Śledztwo dot. "willi Kwaśniewskich". Kamiński chce ujawnienia materiałów

Polska
Śledztwo dot. "willi Kwaśniewskich". Kamiński chce ujawnienia materiałów
Polsat News
"Miałem wytworzyć przeświadczenie, że dom w Kazimierzu Dolnym należy do Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich"

Minister Koordynator Służb Specjalnych Mariusz Kamiński zwrócił się do Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro o przekazanie opinii publicznej materiałów zgromadzonych w śledztwie dotyczącym "willi Kwaśniewskich" w Kazimierzu Dolnym - poinformował na Twitterze podkreślił wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.

Informację potwierdził także rzecznik koordynatora Stanisław Żaryn. Zaprzeczył też wersji zdarzeń ze śledztwa przedstawionej przez byłego agenta CBA Tomasza Kaczmarka w programie Superwizjer w TVN24.

 

O wniosku Kamińskiego do Ziobry w sprawie przekazania opinii publicznej materiałów zgromadzonych w śledztwie dotyczącym "willi Kwaśniewskich" w Kazimierzu Dolnym Żaryn napisał w komunikacie.

 

"Wersja Kaczmarka jest nieprawdziwa"

 

"Jednocześnie informuję, że wersja wydarzeń przedstawiana obecnie w mediach przez Tomasza Kaczmarka  a złożone przez niego w grudniu 2019 r. zeznania są fałszywe. Są one sprzeczne nie tylko z wcześniejszymi zeznaniami składanymi pod groźbą odpowiedzialności karnej w prokuraturze oraz przed sądem, ale także z wielokrotnie prezentowaną przez niego publicznie wersją wydarzeń" – dodał rzecznik ministra koordynatora.

 

ZOBACZ: Agent Tomek z zarzutami m.in. prania brudnych pieniędzy

 

Przypomniał, że w listopadzie 2019 r. prokuratura postawiła Kaczmarkowi "szereg zarzutów karnych dotyczących wielomilionowych oszustw finansowych w tzw. aferze stowarzyszenia Helper".

 

"Parasola ochronnego nie otrzymał"

 

"W opinii ministra koordynatora zmiana zeznań Tomasza Kaczmarka w sprawie +willi Kwaśniewskich+ jest podyktowana sytuacją procesową byłego funkcjonariusza, który liczył na zapewnienie mu parasola ochronnego. Parasola takiego nie otrzymał i nie otrzyma nikt, kto sprzeniewierzył publiczne pieniądze" – oświadczył Żaryn.

 

ZOBACZ: "Agent Tomek" zrezygnował z funkcji prezesa stowarzyszenia. "Zacietrzewienie polityczne"

 

"Minister Koordynator Służb Specjalnych Mariusz Kamiński zwrócił się do Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro o przekazanie opinii publicznej materiałów zgromadzonych w śledztwie dotyczącym "willi Kwaśniewskich" w Kazimierzu Dolnym" - napisał na Twitterze Wąsik.

 

 

W reportażu "Superwizjera" przedstawiono wypowiedzi Kaczmarka (znanego jako "agent Tomek"), które miały pochodzić z konfrontacji z jednym ze świadków z połowy grudnia 2019 r. w siedzibie CBA. W wypowiedziach tych Kaczmarek mówi m.in. o tym, że dowody zebrane w operacji dotyczącej willi w Kazimierzu Dolnym, która miała rzekomo należeć do byłej pary prezydenckiej Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, są wynikiem "rozkazów i poleceń od Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika".

 

- Miałem wytworzyć przeświadczenie, że dom w Kazimierzu Dolnym należy do Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich. Ja osobiście nigdy takiego przeświadczenia nie powziąłem, a moje notatki i złożone zeznania są efektem nacisków ze strony moich byłych przełożonych - mówił były agent CBA.

 

"Nagle przypomniał sobie o »naciskach« Kamińskiego i Wąsika"

 

Oskarżenia Kaczmarka skomentował na Twitterze w sobotę rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

 

- "Agent Tomek" przez lata publicznie tłumaczył, że wie do kogo należała "willa Kwaśniewskich", brylował w mediach opowiadając o szczegółach akcji. Jak usłyszał zarzuty dotyczące oszustw finansowych, nagle przypomniał sobie o "naciskach" M. Kamińskiego i Macieja Wąsika - napisał.

 

 

 

msl/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie