Powietrzna ekspansja LOT-u. Eksperci o przejęciu linii Condor

Biznes
Powietrzna ekspansja LOT-u. Eksperci o przejęciu linii Condor
PAP/EPA/Hayoung Jeon
Linie LOT zakupią niemieckiego przewoźnika Condor Air, który dotychczas należał do upadłej grupy turystycznej Thomas Cook.

Polska oferta przejęcia niemieckich linii lotniczych przebiła światowych gigantów. - LOT dzięki tej transakcji ma silniejszą kartę negocjacyjną z producentami samolotów, zarówno z Boeingiem jak i z Airbusem, który jest obecny w dużym zakresie we flocie Condora - powiedział Polsat News Marcin Walków z Business Insider Polska, ekspert specjalizujący się w branży lotniczej.

Polskie Linie Lotnicze LOT kupią niemieckiego przewoźnika Condor Air, który dotychczas należał do upadłej grupy turystycznej Thomas Cook. Transakcja przejęcia Condora przez Polską Grupę Lotniczą ma być sfinalizowana do końca kwietnia. Niemiecki przewoźnik ma 51 samolotów. 

 

Oprócz LOT-u, zakupem Condora interesowała się niemiecka Lufthansa oraz grupa kapitałowa zarządzająca m.in. liniami British Airways, Iberia i Ryanair Holdings. 

 

Piąta największa grupa lotnicza w Europie

 

- Polskie Linie Lotnicze LOT dostrzegają wielki potencjał w możliwości operowania wspólnie - mówi Michał Czernik, rzecznik Polskich Linii Lotniczych LOT. I dodaje, że Polska Grupa Lotnicza, dzięki połączeniu z Condorem, będzie piątą największą grupą lotniczą w Europie.

 

To także dzięki siatce połączeń Condora, która obejmuje 87 tras, a które LOT przejmie razem z niemiecką firmą.

 

ZOBACZ: LOT kupuje niemieckie linie Condor

 

Zdaniem ekspertów to nawet ważniejsze niż dodatkowe samoloty.

 

- To, co może zyskać LOT na tej transakcji, to silnego partnera na rynku linii czarterowych. Na tym rynku LOT był wcześniej obecny, ale ta obecność była symboliczna, w porównaniu z tym, co oferują najwięksi gracze - stwierdził Marcin Walków z serwisu Business Insider.

 

LOT i Condor będą tworzyć dwie oddzielne marki

 

Dzięki transakcji pasażerowie LOT-u zyskają szerszą ofertę połączeń.

 

- Condor albo nie był obecny na polskim rynku w ogóle, albo był obecny w niewielkim zakresie. Teraz może znaleźć tutaj podatny grunt, zwłaszcza po upadku linii czarterowych "Small Planet". Im więcej przewoźników na rynku, im większa oferta, tym szersza siatka połączeń. Również im większa konkurencja, tym większy zysk dla pasażera - dodał Walków.

 

Już wiadomo, że LOT i Condor zostaną dwiema oddzielnymi markami. Samoloty niemieckich linii nie zostaną przemalowywane w barwy LOT-u. Obie marki pozostaną także oddzielnymi podmiotami biznesowymi.

 

W Niemczech maszyny latały pod marką Condor, obsługując prawie 10 mln osób rocznie. Zarządzający Condorem chcieli, aby firma nadal funkcjonowała. Udało im się uzyskać od niemieckiego rządu 380 mln euro pożyczki. Przewoźnik ten ma 22 proc. udziału w niemieckim rynku czarterowym.

 

WIDEO: kobiety za sterami samolotów:

  

las/hlk/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie