Władze USA blokują szefowi MSZ Iranu wystąpienie w ONZ. Nie chcą przyznać wizy

Świat
Władze USA blokują szefowi MSZ Iranu wystąpienie w ONZ. Nie chcą przyznać wizy
Reuters
Zarif wystąpił z wnioskiem o amerykańską wizę kilka tygodni temu

Władze USA odmawiają przyznania wizy szefowi MSZ Iranu Mohammadowi Dżawadowi Zarifowi, uniemożliwiając mu w ten sposób wystąpienie w ONZ w Nowym Jorku - poinformowały w poniedziałek media w USA.

O sprawie jako pierwszy napisał magazyn "Foreign Policy", powołując się na trzy anonimowe dyplomatyczne źródła. Informacje potwierdził m.in. Reuters oraz "Washington Post".

 

"Działanie niezgodne z prawem"

 

Media w USA odnotowują, że działanie Waszyngtonu jest niezgodne z prawem międzynarodowym. Stanowi ono, że amerykańskie władze muszą zagwarantować zagranicznym dyplomatom swobodę w pełnieniu ich obowiązków w ONZ, którego główna siedziba znajduje się w Nowym Jorku. Waszyngton utrzymuje jednak, że może odmówić wizy m.in. z powodów bezpieczeństwa.

 

ZOBACZ: Trump: "Nie wyjdziemy z Iraku, chyba że nam zapłacą. Baza kosztowała miliardy dolarów"

 

Jedno ze źródeł "Foreign Policy" przekazało, że Zarif wystąpił z wnioskiem o amerykańską wizę "kilka tygodni temu", jeszcze przed ostatnim zaognieniem się relacji między USA i Iranem. Dyplomata miał uczestniczyć w czwartkowym spotkaniu Rady Bezpieczeństwa ONZ.

 

Informacja od administracji Trumpa

 

Wystąpienie na tym forum dałoby Zarifowi możliwość krytyki USA przed światową opinią publiczną za zabicie w Bagdadzie przez amerykańskie wojska irańskiego generała Kasema Sulejmaniego - zauważają media.

 

O tym, że Stany Zjednoczone nie zgodzą się na przyjazd Zarifa, telefonicznie poinformował sekretarza generalnego ONZ urzędnik administracji prezydenta USA Donalda Trumpa - pisze "Foreign Policy".

 

ZOBACZ: Trump: jeśli Iran zaatakuje USA, odpowiedź będzie bardzo szybka i mocna

 

"Widzieliśmy raporty medialne, ale nie otrzymaliśmy żadnego oficjalnego komunikatu ze strony USA czy ONZ w sprawie wizy dla ministra spraw zagranicznych Zarifa" - przekazało z kolei irańskie przedstawicielstwo przy ONZ.

 

Zarif: "Amerykanie się boją"

 

- Amerykanie obawiają się, że ktoś przyjedzie do USA i ujawni rzeczywistość - powiedział we wtorek Zarif w Teheranie. Oznajmił też, że władze USA nie wydały mu wizy, aby nie mógł wziąć udziału w czwartkowym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku.

 

Zarif zamierzał wziąć udział w tym posiedzeniu, a jego podróż zaplanowano jeszcze przed ostatnim wzrostem napięcia między USA i Iranem.

 

ZOBACZ: Kolejny atak lotniczy na Bliskim Wschodzie. Iran mówi o wojnie

 

Reuters zwraca uwagę, że posiedzenie RB ONZ dałoby szefowi irańskiej dyplomacji szansę na publiczną krytykę władz Stanów Zjednoczonych za zabicie przez siły USA w zeszłym tygodniu w Bagdadzie irańskiego generała Kasema Sulejmaniego, dowódcy elitarnej jednostki Al-Kuds.

 

Ambasador Iranu przy ONZ Madżid Tacht Rawanczi określił zabójstwo Sulejmaniego jako "oczywisty przykład terroryzmu państwowego i jako czyn przestępczy, który stanowi rażące naruszenie podstawowych zasad prawa międzynarodowego, w tym w szczególności (...) Karty Narodów Zjednoczonych".

 

Poprzedni pobyt ograniczony do małego obszaru

 

Podczas lipcowej wizyty Zarifa w ONZ Stany Zjednoczone zezwoliły szefowi MSZ Iranu na przebywanie jedynie na małym obszarze Nowego Jorku. W ten sposób - zauważają media - chciały zapobiec jego wizytom w TV czy think tankach. Sekretarz stanu USA Mike Pompeo bronił tej decyzji, wskazując, że amerykańscy dyplomaci nie mogą działać w Iranie.

 

ZOBACZ: Stoltenberg: Amerykanie wyjaśnili, dlaczego zabili Sulejmaniego

 

Zarif w poniedziałek napisał na Twitterze, że "terrorystycznym zabójstwem" Sulejmaniego Stany Zjednoczone "wywołały globalną antyamerykańską furię".

 

 

Przedstawiciele irańskich władz wielokrotnie deklarowali odwet za atak na tego wpływowego na Bliskim Wschodzie wojskowego.

bia/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie