Dożywocie za 136 gwałtów. Doktorant z Manchesteru "najbardziej masowym gwałcicielem w historii"

Świat
Dożywocie za 136 gwałtów. Doktorant z Manchesteru "najbardziej masowym gwałcicielem w historii"
Policja w Manchesterze
Skala przestępstw była tak duża, że sprawa była podzielona na cztery odrębne procesy

Na kolejną karę dożywotniego więzienia bez możliwości warunkowego zwolnienia przed upływem 30 lat skazał w poniedziałek sąd w Manchesterze 36-letniego studenta studiów doktoranckich z Indonezji, który został uznany za winnego co najmniej 136 gwałtów, głównie na heteroseksualnych mężczyznach.

To prawdopodobnie tylko część dokonanych przez niego przestępstw seksualnych. Według prokuratury, Reynhard Sinaga jest "najbardziej masowym gwałcicielem w historii brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości", a możliwe, że także na świecie.

 

Sinaga, który mieszka w Wielkiej Brytanii od 2007 r., czatował na swoje ofiary przed barami i klubami nocnymi w Manchesterze, po czym zachęcając drinkami bądź darmowym noclegiem zwabiał je do mieszkania.

 

Tam podawał ofiarom, którymi przeważnie byli heteroseksualni mężczyźni, GHB, czyli tzw. pigułkę gwałtu - substancję chemiczną powodującą utratę świadomości. Następnie wykorzystywał ofiary seksualnie. Swoje poczynania filmował i fotografował.

 

Skrupulatna dokumentacja

 

Sporządzona przez Sinagę dokumentacja ma w przeliczeniu rozmiar 250 płyt DVD lub 300 tysięcy zdjęć. Jednak nie wszystkie ofiary udało się zidentyfikować, bo niektóre nawet nie wiedzą, że zostały zgwałcone.

 

ZOBACZ: Płońsk: 27-latek z zarzutem gwałtu na matce

 

Indonezyjczyk wpadł w czerwcu 2017 r., gdy jeden z mężczyzn, któremu podał narkotyk, odzyskał świadomość w trakcie napaści seksualnej, po czym zaczął z nim walczyć i wezwał policję. Prowadzone w tej sprawie śledztwo jest największym dotyczącym przestępstw seksualnych w historii brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości.

 

Cztery procesy

 

Z racji ogromu zgromadzonego materiału sprawę podzielono na cztery odrębne procesy, z czego dwa już wcześniej się zakończyły - latem 2018 i wiosną 2019 r. W ich efekcie Sinaga został już skazany na dożywotnie więzienie bez możliwości warunkowego wyjścia z więzienia przed upływem 20 lat. Ten, w którym wyrok wydano w poniedziałek, dotyczy 159 przestępstw seksualnych, w tym 136 gwałtów, dokonanych między styczniem 2015 a majem 2017 r.

 

ZOBACZ: Szwedzki europoseł oskarżony o molestowanie seksualne. Twierdzi, że "sprawa jest przesadzona"

 

Policja przypuszcza, że Sinaga działał na przestrzeni co najmniej 10 lat, ale obawia się, że pełna skala jego czynów nigdy nie zostanie poznana.

 

Sędzia Suzanne Goddard powiedziała w uzasadnieniu, że "skala i potworność" przestępstw Sinagi oznacza, że opisanie go - jak to zrobiła jedna z jego ofiar - jako potwora, jest "właściwe". Jak dodała, Sinaga pokazał, że "nie ma w sobie ani krztyny wyrzutów sumienia" i czasami wydawał się "faktycznie cieszyć się procesem". Według niej, nigdy nie przestanie stanowić zagrożenia.

bia/hlk/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie