Komorowski: korespondowanie z "leśnym ruchadłem" świadczy o braku dojrzałości Dudy
- To osoba w przeciwieństwie do prezydenta Dudy dojrzała - mówił o Małgorzacie Kidawie-Błońskiej Bronisław Komorowski. - Prezydent Duda zdradził przez okres 5 lat symptomy niedojrzałości. To, że korespondował z "leśnym ruchadłem" i z "foczką sobie" tweetował świadczy o braku dojrzałości życiowej, także jako mężczyzny - mówił w "Graffiti" były prezydent.
- Myślę, że Duda przegra, z różnych powodów. W kręgu dawnych wyborców, pojawiają się głosy zwątpienia, zdenerwowania, i nie akceptacji praktycznego wymiaru polityki PiS-owskiej. Jest cząstką obozu władzy i nie jest odbierany jako prezydent, który przekroczył granice partyjne - dodał.
Zaznaczył, że oddałby swój głos na Małgorzatę Kidawę-Błońską. - To osoba w przeciwieństwie do prezydenta Dudy dojrzała. Prezydent Duda zdradził przez okres 5 lat symptomy niedojrzałości. To, że prezydent korespondował z "leśnym ruchadłem" i z "foczką" - sobie tweetował - świadczy o braku dojrzałości życiowej, także jako mężczyzny - mówił gość "Graffiti".
ZOBACZ: Niemcy stawiają płot na granicy z Polską. Będzie miał 120 km
Natomiast mówiąc o "braku dojrzałości politycznej" wskazał na "kucanie przy biurku prezydenta USA Donalda Trumpa". - Tego rodzaju zachowań i Małgorzaty Kidawy-Błońskiej nigdy się nie doczekamy - wskazał.
Rady dla Śpiewaka: nie oczerniaj i przeproś, gdy przegrasz w sądzie
Pytany o sprawę Jana Śpiewaka, Komorowski przekazał aktywiście radę. - Aby nie oczerniał nikogo, a kiedy przegra proces, po prostu przeprosił. Nic więcej. Nie chodzi przecież o to, by kogoś ukarać, tylko pokazać, że pewnych rzeczy robić nie wolno - mówił Komorowski, który przyznał niedawno, że jako prezydent nie ułaskawiłby aktywisty.
Jak wyjaśnił gość "Graffiti" "nie można oczerniać bezpodstawnie, "nawet wtedy, jeżeli samemu wierzy się, że służy się jakiejś wielkiej sprawie".
ZOBACZ: Jan Śpiewak spotkał się z Andrzejem Dudą. "Tematem rozmowy była moja sytuacja prawna"