Bez taryfy ulgowej. Akt oskarżenia po zabójstwie w szkole w Wawrze

Polska
Bez taryfy ulgowej. Akt oskarżenia po zabójstwie w szkole w Wawrze
Polsat News
Emil B. zabił swojego kolegę podczas szkolnej przerwy. Moment zabójstwa widzieli inni uczniowie

Prokuratura nie ma wątpliwości: 15-letni Emil B., zabijając o rok starszego kolegę na szkolnym korytarzu, działał w zamiarze bezpośrednim. Grozi mu 25 lat pozbawienia wolności. Do sądu trafił już akt oskarżenia. Na pierwszą rozprawę nastolatek czeka w tymczasowym areszcie.

10 maja w Szkole Podstawowej nr 195 im. Króla Maciusia I w stołecznym Wawrze 15-letni Emil B., jeden z uczniów, zaatakował 16-letniego kolegę. Raniony nożem nastolatek zmarł. 

 

ZOBACZ: "Pełny szacunku do kobiet, zawsze uśmiechnięty". Uczniowie z Wawra pożegnali 15-letniego Kubę

 

Emil B. był pod wpływem substancji psychoaktywnych

 

Śledczy uważają, że piętnastolatek przygotowywał się do popełnienia przestępstwa. Opisywał w korespondencji telefonicznej konsekwencje czynu, którymi miały być pobyt na izbie dziecka oraz w zakładzie poprawczym, a także w sposób planowy popełniał czyn.

 

- W czasie zdarzenia Emil B. był pod wpływem substancji psychoaktywnych - powiedział Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

 

Z treści opinii sądowo-psychiatryczno-psychologicznej sporządzonej po przeprowadzeniu obserwacji psychiatrycznej wynika jednak, że dopuszczając się zabójstwa Emil B. był w pełni poczytalny.

 

ZOBACZ: Zakończyła się obserwacja psychiatryczna Emila B.

 

15-latek nie przyznał się do winy

 

Saduś poinformował również, że wobec 15-latka nadal jest stosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, który jest stosowany wobec nieletnich tylko w wyjątkowych wypadkach.

 

Pod koniec października Emil B. usłyszał zarzut zabójstwa. - Nastolatek nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień - przekazał rzecznik, który dodał, że ten zarzut jest doprecyzowany względem tego, który usłyszał w maju odpowiadając przed sądem rodzinnym.

 

Po tragedii 15-latek został umieszczony w schronisku dla nieletnich. Sąd zdecydował też o poddaniu nastolatka obserwacji psychiatrycznej, która się zakończyła.

 

Dzień po zabójstwie sąd zdecydował o przekazaniu sprawy prokuraturze. Wówczas do sądu wpłynęło zażalenie obrońcy na tą decyzję. Zażalenie złożyła także matka i ojciec chłopaka.

 

ZOBACZ: Zabójstwo w szkole w Wawrze. Miesiąc wcześniej Kuba został uprowadzony

 

Nastolatek odpowie jak dorosły

 

Na początku października Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Południe zdecydował, że Emil B. będzie odpowiadał za zabójstwo jak dorosły. Grozi mu do 25 lat więzienia. 

 

- Sąd oddalił wszystkie zażalenia na postanowienie Sądu Rejonowego, co oznacza, że będzie prowadzone postępowanie i będzie odpowiadał na zasadach ogólnych przewidzianych w kodeksie karnym, potocznie mówiąc jak dorosły - przekazał sędzia Marcin Kołakowski, rzecznik Sądu Okręgowego Warszawa-Praga.

wka/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie