Ministerstwo Zdrowia podało, kiedy zamierza wprowadzić podatek cukrowy

Biznes
Ministerstwo Zdrowia podało, kiedy zamierza wprowadzić podatek cukrowy
zdj. ilustracyjne/ Pixabay/ Pexels
Ministerstwu zależy na ograniczeniu złych nawyków żywieniowych społeczeństwa

Wprowadzenie podatku cukrowego to jedno z założeń Narodowej Strategii Onkologicznej na lata 2020-2030. Wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski poinformował, kiedy dokładnie regulacje miałyby wejść w życie.

Narodowa Strategia Onkologiczna, tzw. cancer plan, będzie całościowym programem walki z rakiem. Powstaje na podstawie uchwalonej wiosną tego roku ustawy i ma wytyczyć kierunki rozwoju systemu opieki onkologicznej, w tym m.in. działania z zakresu profilaktyki, wczesnego wykrywania, diagnostyki i leczenia chorób nowotworowych. Pod koniec listopada trafiła do uzgodnień międzyresortowych.

 

Wiceminister zdrowia zaznaczył, że podatek cukrowy wpisany jest do strategii i resort chciałby, aby wprowadzono go do końca 2022 r.

 

- Podatek cukrowy jest zapisany w strategii. Chcielibyśmy wdrożyć go do końca 2022 r., ale nie jako dodatkowe źródło finansowania budżetu państwa. Na tym nam jako Ministerstwu Zdrowia zależy, ale znacznie mniej - powiedział.

 

ZOBACZ: Podatek cukrowy, więcej funduszy na profilaktykę. Co wiemy o strategii onkologicznej?

 

Zmiana nawyków żywieniowych 

 

Celem wprowadzenia takiej daniny - jak zaznaczył - jest ograniczenie złych nawyków żywieniowych społeczeństwa i wymuszenie na producentach, aby produktów słodzonych było mniej.

 

Zaznaczył także, że w planie onkologicznym resort położył duży nacisk na profilaktykę w walce z rakiem. Chodzi o profilaktykę pierwotną, czyli dotyczącą zdrowych postaw, zdrowego żywienia, niepalenia tytoniu, a także o profilaktykę wtórną. Wyjaśnił, że chodzi o to, aby pacjenci powszechniej zgłaszali się na badania przesiewowe i by były one jak najbardziej nowoczesne. Podkreślił, że jednym z najbardziej kosztownych punktów strategii jest wprowadzenie od 2021 r. szczepień dziewczynek w wieku od 9 do 14 lat przeciw rakowi szyjki macicy. Koszt zaszczepienia jednego rocznika dziewcząt resort szacuje na 90 mln zł.

 

Gadomski podkreślił, że działania w ramach programu w 10 lat pochłoną 5 mld zł.- To dwukrotne zwiększenie tego, co mieliśmy do tej pory (w Narodowym Programie Zwalczania Chorób Nowotworowych - PAP), ale to są tylko działania bezpośrednie związane z realizacją strategii - zastrzegł.

 

Strategia zakłada też działania Narodowego Funduszu Zdrowia czy Agencji Badań Medycznych. Będą one finansowane z ich funduszy.

 

Dodał też, że resort skupił się także na kadrach - zmianie koncepcji kształcenia. Zaznaczył, że chodzi nie tyle o onkologów, co o zapewnienie specjalistów w pokrewnych onkologii dziedzinach - psychoonkologów, rehabilitantów onkologicznych czy koordynatorów opieki onkologicznej. Dodatkowo też w tej koncepcji lekarze podstawowej opieki powinni stać się faktycznie pierwszym ogniwem w kontakcie z pacjentem, aby wcześnie wykrywać nowotwór.

 

Nowotwory złośliwe są drugą przyczyną zgonów Polaków. Notuje się rocznie ok. 160 tys. zachorowań na nie, z czego rocznie umiera 100 tys. pacjentów. Wzrastająca liczba zgonów z powodu nowotworów wynika przede wszystkim ze zbyt późnej wykrywalności. Corocznie rośnie też liczba zachorowań na nowotwory. Szacuje się, że w najbliższych 15-20 latach wzrośnie ona dwukrotnie.

emi/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie