Lawina śnieżna porwała turystę ze szlaku na Rysy

Polska
Lawina śnieżna porwała turystę ze szlaku na Rysy
zdj. ilustracyjne/Polsat News
Ranny turysta został przetransportowany do szpitala w Zakopanem

W rejonie Rysów w Tatrach w sobotę zeszła mała lawina śnieżna porywając turystę. Poszkodowany nie został przysypany, ale doznał urazu nogi. W akcji ratunkowej pomogli słowaccy ratownicy górscy, którzy na pokładzie swojego śmigłowca przetransportowali rannego do szpitala w Zakopanem.

Z centrali w Zakopanem w stronę Morskiego Oka samochodem terenowym wyjechała grupa ratowników, ponieważ ich śmigłowiec przechodzi aktualnie przegląd techniczny - powiedział ratownik dyżurny TOPR Kamil Suder.

 

Z pomocą Polakom przyszli słowaccy ratownicy, którzy na pokładzie swojego śmigłowca dotarli do poszkodowanego i przetransportowali go w dolinę.

 

 

ZOBACZ: Lawina w Tatrach. Jedna z przysypanych osób nie żyje

 

Śmigłowiec Sokół W3-A jest na przeglądzie od 18 listopada. Badanie techniczne potrwać ma trzy tygodnie. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe poinformowało, że w tym czasie w razie potrzeby pomagać będzie w akcjach górskich maszyna Lotniczego Pogotowia Ratunkowego albo śmigłowiec Horskiej Zachrannej Służby (HZAS) ze Słowacji.

 

Najniższy stopień zagrożenia lawinowego

 

Wysoko w Tatrach obowiązuje pierwszy, najniższy, stopień zagrożenia lawinowego. Śnieg leży od wysokości około 1600 m n.p.m. Pierwszy stopień zagrożenia lawinowego oznacza, że w bardzo stromym lub ekstremalnym terenie turysta może wyzwolić lawinę.

 

Prawdopodobne jest też samorzutne schodzenie małych lawin. Lawinowa jedynka obowiązuje także na najwyższych szczytach słowackich Tatr.

emi/hlk/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie