Rząd premiera Morawieckiego z wotum zaufania [ZAPIS RELACJI]

Polska
Rząd premiera Morawieckiego z wotum zaufania [ZAPIS RELACJI]
Polsat News
Posłowie udzielili wotum zaufania rządowi premiera Mateusza Morawieckiego

Sejm udzielił we wtorek wieczorem wotum zaufania rządowi Mateusza Morawieckiego. Za udzieleniem wotum zaufania zagłosowało 237 posłów, przeciw było 214, wstrzymało się 3 posłów. Zobacz zapis relacji "minuta po minucie".

zdr/grz/ml/luq/ polsatnews.pl
Czytaj więcej
Zapis relacji
Relacja zakończona

Kończymy naszą relację z gorącego dnia w Sejmie. Dziękujemy, że byliście z nami!

Po głosowaniu posłowie PiS nagrodzili rząd Morawieckiego brawami.

Sejm udzielił wotum zaufania rządowi premiera Mateusza Morawieckiego. Za głosowało 237 posłów, przeciwo było 214. Trzech posłów wstrzymało się od głosu. 

Głosowanie nad wotum zaufania dla rządu. 

Szef rządu zwrócił uwagę na kolejną rzecz - jak powiedział - "z tego samego repertuaru", czyli finansowanie samorządów. Według Morawieckiego ta część finansowania samorządów, która jest zależna od podatków centralnych - czyli podatku CIT i podatku PIT - w ciągu ostatnich czterech lat przyrosła około 20 mld złotych. Jak zaznaczył, przyrost ten przez osiem lat rządów PO był na poziomie 12 mld złotych.

- 20 mld złotych więcej z tytułu naszej polityki: uszczelnienia CIT, uszczelnienia PIT, likwidacji - do pewnego stopnia, oczywiście - szarej strefy i dlatego właśnie samorządy mają ogromny przyrost dochodów z tych dwóch podatków - powiedział Morawiecki. - Warto docenić efektywność podatkową, skuteczność tego, co robimy, bo samorządy, o które się upominaliście, są tej skuteczności beneficjentem - wskazał.

Morawiecki powiedział, że podczas pytań posłów po debacie nad jego expose, często padały głosy dotyczące oświaty. Premier zapewnił, że poda w tym zakresie "nagie fakty".

Jak podkreślił, w ciągu czterech lat rządów Platformy Obywatelskiej między 2011 a 2015 rokiem nastąpił przyrost subwencji oświatowych 0 3,5 mld zł - z 36,9 mld zł do 40,4 mld zł. Premier zestawił to z przyrostem za rządów PiS od 2015 do 2019 roku. - Przez cztery lata przyrost jest z 40,4 do 49,7 - dodał.

- Gdzie wtedy były wasze samorządy? Wasze okrzyki? Za mała dotacja? Porównujmy jabłka z jabłkami. Porównuję cztery lata waszych rządów do czterech lat naszych rządów - dodał Morawiecki.

Premier: będziemy starali się utrzymać propozycję zrównoważonego budżetu, mimo wycofania projektu ws. 30-krotności składek na ZUS.

- Podatek CIT w 2007 roku był na poziomie wyższym, łącznie i dla samorządów, niż po ośmiu latach. Czyli osiem lat minęło, dochody firm wzrosły o 50, 70, 80 procent w niektórych branżach, a podatek CIT stał w miejscu, a nawet ta kwota spadła - powiedział premier odpowiadając na pytania opozycji.

- Mam też bardzo dobrą wiadomość, bo chcę powiedzieć, że w ciągu trzech lat zmian (rządów PiS - red.), które dotyczyły korporacji wpływy z CIT wzrosły z około 34,5 mld do prawie 50 mld zł - dodał.

Podatek CIT jest jednym z głównych źródeł, którym finansujemy nasza politykę społeczną, służbę zdrowia, politykę antysmogową i oświatę - powiedział premier Mateusz Morawiecki odpowiadając na pytania posłów zadawanych po expose szefa rządu.

Premier przypomniał, jak wyglądały wpływy do budżetu z CIT w trakcie rządów koalicji PO-PSL, kiedy to w ciągu ośmiu lat spadły, a podczas rządów PiS, kiedy to zdecydowanie wzrosły.

Transmisję z Sejmu można śledzić TUTAJ.

Coraz bliżej głosowania nad wotum nieufności dla rządu. Wystąpienia premiera słucha niemal pełna sala. 

Premier odpowiada na pytania posłów. 

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek ogłosiła przerwę do godziny 20:45. Wtedy premier Morawiecki będzie odpowiadał na pytania posłów. 

Głosowanie nad wotum zaufania dla rządu premiera Morawieckiego prawdopodobnie odbędzie się około godziny 21:00. 

- Kwestia, czy podobało mi się expose premiera Mateusza Morawieckiego nie jest istotna. Pierwsza impresja, była trochę jak z PRL-u "jesteśmy 10. potęgą gospodarczą świata, a na półkach bywało pusto". Bardzo mnie zmartwiło, że mało było o ochronie zdrowia, która jest mi szczególnie bliska - mówił marszałek Senatu Tomasz Grodzki w "Gościu Wydarzeń". Cała rozmowa TUTAJ.

Mirosław Suchoń (KO) ocenił, że expose premiera było jak kiepski gulasz "bardzo dużo wody i mało treści"; zarzucił premierowi, że nic nie powiedział na temat przygotowania Polski do nadchodzącego spowolnienia gospodarczego.

Marcelina Zawisza (Lewica) zapytała premiera Morawieckiego, kiedy rząd zamierza zlikwidować umowy śmieciowe.

Krystian Kamiński (Konfederacja) zaapelował do premiera Morawieckiego, "żeby nie przedkładał stosunków międzynarodowych nad dobrem rodaków, na przykład tak jak w przypadku Litwy". Poprosił też premiera, by rząd zajął jednoznaczne stanowisko w sprawie "ustawy 447". 

Poseł Lewicy Tomasz Trela pytał skąd i ile pieniędzy zostanie przeznaczonych na podwyżki dla nauczycieli. - Ile te podwyżki będą wynosiły od 1 stycznia 2020 r. i ile do tych podwyżek będą musiały dołożyć samorządy? - mówił.

O realizację zapowiedzianego programu budowy dróg samorządowych dopytywał poseł Paweł Szefernaker (PiS). - Ile kilometrów dróg w najbliższej kadencji można będzie wyremontować? - chciał się dowiedzieć polityk.

Zdaniem Szefernakera "dzięki temu programowi region Pomorza Środkowego może stać się w końcu takim regionem, który nie jest wykluczony komunikacyjnie".

Poseł Konfederacji Krzysztof Buduj chciał wiedzieć, czy rząd Mateusza Morawieckiego będzie realizował budowę profesjonalnych centrów naprotechnologii w każdym województwie. - Czy rząd będzie walczył o zakazanie w Polsce aborcji eugenicznej, czy raczej będzie konsekwentny w swojej pisowskiej hipokryzji - pytał.

Czesław Hoc (PiS) pytał ile nowoczesnych leków oferowanych jest obecnie kobietom w walce z rakiem raka piersi. Również Urszula Nowogórska (PSL-Kukiz'15) chciała się dowiedzieć, jaką kwotę rząd zamierza przeznaczyć na profilaktykę zdrowotną związaną z wczesnym wykrywaniem nowotworów złośliwych raka piersi i szyjki macicy u kobiet powyżej 35 roku życia.

Według Tadeusza Tomaszewskiego (Lewica) premier "jako kilkudniowy minister sportu poruszył w swoim wystąpieniu kilka ważnych spraw"; zapytał w jaki sposób rząd zamierza wspierać Kraków i Małopolskę w organizacji Igrzysk Europejskich w 2023 roku.

Krzysztof Bosak z Konfederacji zaapelował do szefa rządu o podanie bliższych szczegółów dotyczących wsparcia dla rodzin. - Jesteśmy zainteresowani szczegółami tego programu i prosimy o przedstawienie szczegółów wsparcia na trzecie i czwarte dziecko - powiedział. Monika Falej (Lewica) zauważyła, że w expose premier zapowiedział większe wsparcie dla rodzin z dziećmi. Zapytała co z wsparciem dla rodzin, w których jest tylko jeden rodzic.

Krzysztof Paszyk (PSL-Kukiz'15) chciał wiedzieć, kiedy mieszkańcy północnej Wielkopolski doczekają się obwodnicy Obornik w ramach drogi krajowej nr 11. Pytał też czy Związek Ochotniczych Straży Pożarnych może liczyć na stabilne finansowanie.

Joanna Senyszyn (Lewica) odnosząc się do słów premiera, że dzieci są nietykalne, że kto podniesie na nie rękę, "tę ideologiczną rękę, ten podnosi rękę na całą wspólnotę", pytała: Co z tymi osobami, które podnoszą rękę na dzieci w dosłownym znaczeniu tego słowa? Z tymi, którzy je biją, maltretują, katują, zabijają, głodzą i gwałcą?

- Według raportu fundacji zajmujących się prawami dziecka 41 proc. polskich dzieci doznało fizycznej przemocy ze strony rodziny, a 7 proc. dzieci wykorzystania seksualnego, co pan zamierza z tym zrobić? - pytała posłanka.

Posłowie do tej pory pytali premiera Mateusza Morawieckiego m.in. o planowane wsparcie dla rodzin, likwidację umów śmieciowych, o to czy rząd będzie walczył o zakaz aborcji eugenicznej, o nowoczesne leki do walki z rakiem piersi, podwyżki dla nauczycieli.

Niektórzy posłowie wykorzystują debatę nad expose do... zrobienia sobie zdjęcia z premierem Morawieckim. 

W Sejmie odbywa się spotkanie liderów Zjednoczonej Prawicy: Jarosława Kaczyńskiego, Jarosława Gowina i Zbigniewa Ziobry. Jak wyjaśnił rzecznik Porozumienia Kamil Bortniczuk, tematem rozmowy liderów jest umowa koalicyjna.

- Spotkanie było zaplanowane już wcześniej. Nie doszukiwałbym się w nim niczego szczególnego - zapewnił Bortniczuk.

Premier jest na sali sejmowej i słucha pytań zadawanych przez posłów. Po zakończeniu sejmowej debaty na wtorek wieczór, prawdopodobnie około godziny 20:00, zaplanowane jest głosowanie nad wotum zaufania wobec rządu Mateusza Morawieckiego. 

W środę posłanki klubu Lewicy spotkają się z marszałek Sejmu Elżbietą Witek ws. tzw. "żeńskich końcówek", czyli stosowania feminatywów w odniesieniu do parlamentarzystek, które w dokumentach i na tabliczkach chciałby być tytułowane "posłankami", a nie "posłami". 

- Jeżeli w Sejmie są posłanki, które chcą podkreślać, że są właśnie posłankami - uważamy, że nasza wola powinna zostać uszanowana. Nie narzucamy naszej woli innym paniom poseł, jeżeli chcą się tak tytułować, szanujemy taki wybór, ale nie do końca rozumiemy, czemu nasz wybór może nie być uszanowany - powiedziała posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Fot. PAP/Paweł Supernak

- Rząd, Sejm i Senat powinny podjąć działania ustawodawcze w celu usunięcia tych wadliwości prawnych, których zaistnienie zostało potwierdzone w wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE - powiedziała I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf. Czytaj więcej TUTAJ.

Fot. PAP/Rafał Guz

"Jak nie będzie demokracji bezpośredniej, to w Polsce będą »żółte kamizelki«". Obejrzyj całe przemówienie prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Adrian Zandberg: "premier zrzucił maskę i pokazała się stara twarz, twarz premiera-bankstera".

Zobacz wystąpienie jednego z liderów Lewicy. 

Po godz. 17:00 w Sejmie zakończyła się debata nad expose premiera Mateusza Morawieckiego. Posłowie obecnie zadają pytania szefowi rządu. Według CIS, do zdawania pytań zapisało się ok. 190 posłów.

Na godz. 20. zaplanowano głosowanie nad wotum zaufania dla rządu. 

"To będzie rząd kontynuacji, będzie kontynuował nieudolność, łamanie prawa, brutalną propagandę i kłamstwo". Zobacz przemówienie szefa Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny, w którym komentował expose premiera. 

 

Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO) do PiS: "rozdajecie jedną ręką obietnice, a drugą ręką kradniecie demokrację, niszczycie państwo prawa, ograniczacie prawa nas wszystkich, zapisane w konstytucji".     

Posłanka nawiązała do wtorkowego orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE, który uznał, że to Sąd Najwyższy powinien badać niezależność Izby Dyscyplinarnej i to, czy może ona rozpoznawać spory dotyczące przechodzenia sędziów w stan spoczynku. Czytaj więcej TUTAJ.

"Normalność powinna nam towarzyszyć we wszystkim; potrzebny jest patriotyzm i dobra wola". Zobacz całe przemówienie lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego. 

Katarzyna Lubnauer (KO) do premiera: "pana expose brzmi jak kpina z inteligencji Polaków".

- Pan już nie jest polityczną dziewicą i tak naprawdę ponosi pan odpowiedzialność za cztery lata rządów PiS, a po czterech latach rządów PiS trudno się nabrać na te wszystkie bajki, które usłyszeliśmy. Jakby Pinokio miał twarz, to w Polsce miałby pana twarz - powiedziała posłanka.  

- Pokazaliśmy już w pierwszej kadencji, jak wiele mogą osiągnąć Polacy, jeżeli zrzucają z siebie te ograniczenia, które w nich tkwiły. Ograniczenia wynikające z bardzo nieudanej, kulawej transformacji, z różnych sitw, mafii, z podległości obcym ośrodkom. Jeżeli Polska jest uwolniona z tych okowów, to naprawdę może bardzo wiele. Może np. uszczelnić swój system podatkowy, tak jak to zrobiliśmy - powiedział Marcin Horała (PiS).

PILNE: PiS wycofał z Sejmu projekt ustawy zakładający zniesienie limitu 30-krotności składki ZUS. Jak dowiedział się polsatnews.pl, ok. 15:00 odbyło się spotkanie Jarosława Kaczyńskiego, Jarosława Gowina i Zbigniewa Ziobro. Po nim projekt zniknął. Czytaj więcej TUTAJ.

Sławomir Nitras (KO) w swoim przemówieniu nawiązał do sprawy majątku premiera Morawieckiego. - Pan, niestety, jest pierwszym polskim premierem po PRL, który przed polskim społeczeństwem ukrywa swoje dochody, bo to nie są dochody pana żony, bo to pan wszedł w posiadanie tego majątku. Pan go zarobił. Pan prowadził te operacje finansowe z Kościołem, diecezją wrocławską, wszedł pan w posiadanie tych działek - powiedział polityk.

Mirosława Stachowiak-Różecka (PiS) powiedziała, że z "zadowoleniem przyjmujemy deklarację premiera o dodatkowych środkach m.in. na unowocześnienie i doinwestowanie szkoły, a przede wszystkim na podwyżki dla nauczycieli". – Bez nauczycieli nie da się realizować dobrego programu dla szkoły. Muszą być dowartościowani i doceniani - mówiła. 

Izabela Leszczyna (KO) podkreśliła, że premier nie powiedział w expose ani słowa o trzech ustawach, od których PiS "zaczyna nową kadencję Sejmu". - A to jest wasz prawdziwy program i prawdziwa twarz PiS - skok na kasę Polaków. Nie wystarczyło czterdzieści nowych, bądź wyższych danin z poprzedniej kadencji. (...) Na rozgrzewkę, dzisiaj wieczorem: akcyza 10 proc. w górę. 400 tys. kreatywnych Polaków - obniżymy im emeryturę na wniosek posłów PiS. Wreszczie, że jeszcze okradniecie osoby z niepełnosprawnością - powiedziała. 

Arkadiusz Mularczyk (PiS) podkreślił, że "ostatnie lata, to był burzliwy i dynamiczny okres na arenie międzynarodowej, jeśli chodzi o kwestie polityki zagranicznej". - Polska polityka zagraniczna prowadzona przez rząd Mateusza Morawieckiego, w ścisłej współpracy z panem prezydentem Andrzejem Dudą, wychodzi naprzeciw bardzo wielu współczesnym zagrożeniom, ale też jest wyrazem odpowiedzialności za cały region, w którym leży Rzeczpospolita - powiedział polityk. 

Głos w sprawie expose premiera zabrał również Związek Nauczycielstwa Polskiego. 

Korwin-Mikke, kończąc swoje wystąpienie, zapowiedział, że Konfederacja będzie głosować przeciwko expose.  

- Pan premier mówił, że trzeba walczyć z rajami podatkowymi. Mam znacznie lepszy pomysł: zrobić z Polski raj podatkowy, to wtedy wszyscy będą uciekali do Polski, zamiast uciekać z Polski na Bahamy - powiedział Janusz Korwin-Mikke. 

Janusz Korwin-Mikke (Konfederacja) zapowiedział, że będzie mówił o tym, "czego nie usłyszał w przemówieniu premiera". - Nie usłyszałem nic o milione aut elektrycznych. Nie usłyszałem również głupot o budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego. Mam nadzieję, że los berlińskiego portu Brandenburgia, koszmarny los, pouczy pana premiera, że tego typu głupot robić nie należy - powiedział polityk. 

Głos zabrała Barbara Nowacka. Liderka Inicjatywy Polskiej mówiła do niemal pustej sali. 

Budka: "Składamy ważne projekty: o bezpieczeństwie klimatycznym, pierwszeństwie pieszych na przejściu i dofinansowaniu in vitro. To jest test waszej wiarygodności".

Budka: "Tak bardzo tęskniliście za PRL, że zlikwidowaliście gimnazja i doprowadziliście do podwójnego rocznika. Zniszczenia marzeń polskich dzieci wam nie wybaczymy".

- Mówi pan, że będziecie bronić polskich dzieci, wysyłając do Trybunału Konstytucyjnego prokuratora, który próbował usprawiedliwiać zachowania pedofilskie? - Budka do Morawieckiego.

Borys Budka: Czy symbolem gospodarki ma być spadek wartości spółek skarbu państwa? Czy symbolem równości wobec prawa ma być afera dwóch wież?

- Czy symbolem polityki zagranicznej ma być porażka 27:1? Czy symbolem ochrony środowiska ma być wykluczanie miast z programu "Czyste powietrze"? - pytał dalej poseł PO.

Borys Budka na sejmowej mównicy.

- Premier odmieniał dzisiaj przesz wszystkie przypadki słowo "normalność". (...) W normalnym  kraju symbolem władzy ma być pan Banaś? Symbolem niezależności sędziowskiej ma być pani Pawłowicz, którą kierujecie do TK? - pytał Budka.

- 30-krotność ZUS to katastrofa. Kolejny problem jest taki, że nie rozumiecie rzeczywistości. Jesteście całkowicie ulegli globalnym firmom, które nie płacą podatków i wprowadzają cenzurę - powiedział Winnicki.

- Rząd PiS jest rządem kapitulacji wobec rewolucji tęczowej - stwierdził Winnicki.

- Nasz kraj ma być silny, dumny, nowoczesny, ale nie może powtarzać błędów Zachodu, który jest strefą umierania biologicznego i kulturowego - zaczął poseł Konfederacji.

Na mównicy teraz Robert Winnicki z Konfederacji.

Po zakończeniu przemówienia lider ludowców uścisnął dłoń przewodniczącemu SLD Włodzimierzowi Czarzastemu.

- Zrobiliście syf w rolnictwie - powiedział Kosiniak-Kamysz. - Przez ostatnie lata przespaliście najważniejsze momenty w rolnictwie polskim - dodał.

- Bez demokracji bezpośredniej w Polsce będą "żółte kamizelki" - ocenił Kosiniak-Kamysz, mówiąc o ruchu, który od roku protestuje we Francji.

- Czy normalnym jest państwo, w którym dzieli się ludzi na patriotów i na zdrajców? - pytał lider ludowców.

- Powiem w waszym stylu: ręce precz od polskich przedsiębiorców. Oni są solą tej ziemi - dodał Kosiniak-Kamysz.

- Nie ma zgody na dojenie państwa, nie ma zgody na uwłaszczanie się - mówił lider ludowców w kierunku posłów PiS.

- Może premier ma dobrą wolę, ale nie ma konkretów - ocenił Kosiniak-Kamysz. 

Na mównicy lider PSL-Koalicji Polskiej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Pustki w ławach poselskich PiS.

Politycy Koalicji Obywatelskiej w czasie wystąpienia Adriana Zandberga.

Premier zamienił ławy poselskie na rządowe. - Proszę nie uciekać - zaapelował Zandberg.

- Pogoniliście paru VAT-owskich złodziei, były środki z tego na sfinansowanie 500 plus, ale w sprawie wielkich korporacji stchórzyliście. Polski budżet ciągle utrzymują pracownicy, a wielkie firmy nadal nie płacą podatku dochodowego, mamy dziurę w CIT - powiedział Zandberg.

-  Lewica przedstawi ustawę podnoszącą wydatki na służbę zdrowia do średniego europejskiego poziomu 7,2 proc. PKB - zapowiedział Zandberg. - Zaproponujemy ustawę, która wprowadzi leki na receptę za 5 zł - dodał.

Posłowie Lewicy podczas wystąpienia Adriana Zandberga.

"Nudny i przewidywalny" vs "Celne uderzenia prosto w oczy" - Tomasz Walczak z "Super Expressu" zestawił wystąpienia liderów z dwóch obozów opozycyjnych - Schetyny i Zandberga.

- Jeśli ktoś uważa, że Donald Trump jest gwarantem czegokolwiek to niech przyjrzy się na los Kurdów - podkreślił Zandberg.

Lider Razem krytykuje premiera za brak konkretów w sprawie źródeł finansowania programów socjalnych wobec nadchodzącego spowolnienia gospodarczego. - To byłoby o wiele ciekawsze niż wiele wzniosłych słów - dodał.

Posłanka Anna Maria Siarkowska i szef KPRM Michał Dworczyk.

"Format kandydata na prezydenta" - Wojciech Szacki o wystąpieniu Zandberga. 

- Administrowaliście tym, co zostawił wam Tusk. Pogoniliście paru podatkowych złodziei, ale w sprawie dużych korporacji stchórzyliście - powiedział polityk Lewicy.

- Ochrona zdrowia upada od lat. Podczas pańskich rządów nic z tym nie zrobiliście. Kadry wykształcone za PRL idą na emeryturę - Zandberg do premiera.

- Kto w odnowionych szpitalach będzie nas leczyć? To jest realny problem ochrony zdrowia - podkreślił Zandberg. Polityk Lewicy skrytykował premiera za niespełnienie obietnic złożonych lekarzom rezydentom.

- Zamiast powołać publiczny podmiot odpowiedzialny za budowę mieszkań, opowiadaliście bajki - mówił Zandberg. 

- Pana przechwałki brzmią jak kompletnie absurdalny żart. "Mieszkanie plus" to kompromitacja - uważa Zandberg.

- Polska po czterech latach pańskich rządów nie jest państwem dobrobytu. Młodzi nauczyciele zarabiają tyle, że nie da się za to przeżyć. Ludzie uciekają z budżetówki, bo państwo staje się najgorszym z pracodawców. Nadal kwitną śmieciówki i łamane jest prawo pracy - mówił Zandberg do Morawieckiego.

- W wystąpieniu premiera usłyszałem kilka słusznych słów o dobrobycie i nowoczesności. Uwierzyłbym, gdyby nie mały szkopuł. Rządził pan przez kilka lat - powiedział Zandberg.

Na mównicy jeden z liderów Lewicy Adrian Zandberg.

- Zawsze mówicie o wartościach chrześcijańskich. Wierzę więc, że weźmiecie to sobie do serca - mówił Schetyna kończąc wystąpienie przypomnieniem rządzącym dwóch przykazań: - Nie mów fałszywego świadectwa i nie kradnij.

Schetyna przypomniał rządowi, że teraz: - Nie będzie nocnego procedowania w Senacie. Senat nie będzie na wasze usługi.

Schetyna odniósł się do wielokrotnie powtarzanego słowa "normalność". - Mówicie o normalności. A normalność to prawda, uczciwość, rządy prawa i gospodarność. A wy łamiecie te zasady przez cały czas - podkreślał lider PO. 

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek i premier Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia lidera PO.

- Nie można opierać polityki na dyrdymałach, które pan opowiada. Opowiadanie rzeczy niestworzonych to cecha pańskiej polityki. Mówi pan o rzeczach wirtualnych - zwrócił się do premiera Grzegorz Schetyna.

Kiedy minister Mariusz Błaszczak krzyczy "kłamstwo!", Schetyna odpowiada:  - Prawda boli.

- Milion aut elektrycznych, gdzie one są. Jest jeden prototyp - przypominał dawne obietnice Morawieckiego lider PO. - Nie wstyd panu?

- Kłamiecie dzień w dzień - Schetyna o expose. Przypominał, że Mateusz Morawiecki jest pierwszym premierem RP dwukrotnie skazanym za kłamstwo. - To zbudowanie polityki na kłamstwie. 

Prezes PiS wyszedł z sali obrad krótko po rozpoczęciu wystąpienia Grzegorza Schetyny.

- Nie wiadomo, do którego expose się odnieść. Tego premiera Morawieckiego, czy prezesa Kaczyńskiego - powiedział lider PO rozpoczynając swoje wystąpienie tuż po Jarosławie Kaczyńskim, którego nazwał "faktycznym twórcą tego rządu".

- To, że jesteśmy w Unii Europejskiej, nie oznacza, że mamy tam uprawiać politykę bierności czy zabiegać o indywidualne interesy, które nie mają dla Polski żadnego znaczenia - mówił prezes PiS. 

Ławy rządowe podczas wystąpienia prezesa PiS.

- Konieczna jest repolonizacja w możliwym zakresie - mówił Kaczyński ponownie zauważając, że "musimy dążyć do normalności".

- Normalność, to słowo klucz w expose premiera. Powinna towarzyszyć nam we wszystkim - podkreślał Jarosław Kaczyński. 

- Przed Polską otworzyło się okno możliwości uzyskania tego, co naszemu społeczeństwu, narodowi się należy to znaczy europejskiego poziomu życia - dodał Jarosław Kaczyński.

Kaczyński ocenił, że obecne zmiany w światowej gospodarce uchylają dotychczasowe prawa ekonomiczne, co - jak dodał - otwiera przed Polską nowe możliwości.

Kaczyński nawiązuje w wystąpieniu do spraw poświęconych rodzinie, "rodzinie, która przybiera formy związku kobiety i mężczyzny".
- W żadnym wypadku nie można przyjąć, że marginalne zjawiska mają stanowić normę. To jest - powtarzam - fundament, fundament całej tej konstrukcji, konstrukcji, która ma służyć sukcesom i ciągłości polskiego narodu i polskiego państwa - mówił prezes PiS.

Fot. PAP/Paweł Supernak

- Siłą napędzającą wielkie zmiany są ideały, a pustka, jeśli chodzi o wartości to zniszczenie - powiedział prezes PiS.

- Wystąpienie miało charakter przekonującego planu, sprowadzające się do tego, jak dojść do tego punktu, o który chodzi - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Początek debaty
- Długie, pełne faktów, liczb, lapidarnych sformułowań wystąpienie - recenzuje expose Jarosław Kaczyński.

Zdaniem posła PSL Krzysztofa Paszyka expose Morawieckiego "było takim pokazem bardzo wielu kolorowych slajdów".

Poseł Dariusz Klimczak z KP PSL-Kukiz'15 stwierdził, że premier mówił o kolejnych obietnicach, nie spełniając dotychczasowych. - Nic nie powiedział o reformie systemu ochrony zdrowia, nic nie powiedział o brakach w Narodowym Funduszu Zdrowia, nic nie powiedział o tym, że na polski SOR nie można się dostać, a jeżeli się już człowiek dostanie, to nie zawsze spotka tam lekarza. Jest wiele spraw zasadniczych w kraju, a pan premier mówił o sprawach, które tak naprawdę nie dotyczącą zwyczajnego Polaka.

- Premier zbagatelizował rolę przedsiębiorców, mało mówił o sprawach wsi i rolnictwa, nic nie powiedział o reformie ochrony zdrowia, mówił za to o sprawach, które tak naprawdę nie dotyczą zwyczajnego Polaka - ocenili expose posłowie KP PSL-Kukiz\'15. 

- Przez ostatnie 4 lata pokazywaliście, jak konstytucję umiecie łamać - mówił Włodzimierz Czarzasty w nawiązaniu do chęci zmiany konstytucji zasygnalizowanej przez premiera w expose. - Najpierw zacznijcie ją wykonywać tak, jak powinna być wykonywana. Boimy się wszelkiego mataczenia przez PiS przy konstytucji. 

Czarzasty komentując chęć zmiany konstytucji zapowiedział: - Lewica w sposób jednoznaczny mówi, panie premierze, PiS i pan, wara od konstytucji.

- Bardzo tradycyjne podejście do rodziny - ocenił Włodzimierz Czarzasty fragment expose szefa rządu poświęcony tej sprawie. 29 proc. dzieci rodzi się ze związków partnerskich - dodał lider SLD.

- Z perspektywy retoryki, nieźle, jakieś "4", ale wiarygodność dawno sięgnęła dna - powiedziała Barbara Nowacka poproszona przez dziennikarkę Polsat News o wystawienie oceny szkolnej premierowi za expose. 

- 200 tys. nowych mieszkań? Ledwie wybudowano tysiąc przez 4 lata - wyliczała Barbara Nowacka. - Nowe drogi? Nie budują się. Rodzina twierdzą? Chciałabym, żeby rodzina była bezpiecznym gniazdem, a nie bastionem, w którym dokonuje się regularnie przemoc domowa.

- Kompletnie oderwane od realiów - oceniła expose Barbara Nowacka z Inicjatywy Polskiej. Dodała, że "być może, gdybyśmy nie mieli 4 lat doświadczeń rządu PiS, to część z nas zaczęłaby wierzyć"

Schetyna pochwalił expose premiera za jedno: miało trwać dwie godziny, a trwało półtorej. 

- Wpisanie PPK do konstytucji, to jest plan rządu na cztery lata? To jest po prostu żart - komentował Schetyna. 

- Oni są w innej rzeczywistości i się świetnie czują z tym - zauważył po expose lider PO Grzegorz Schetyna nawiązując do "trudnej sytuacji budżetowej". 

Prezydent pytany o zniesienie limitu 30-krotności składek na ZUS odparł: - Sceptycznie patrzę na tę kwestię. 

Na wyrok TSUE zwrócił uwagę również prof. Marcin Matczak, specjalista w zakresie teorii prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

Prezydent ocenił dzisiejsze orzeczenie TSUE. - Jest znamienne, można się dopatrzeć ukrytego stanowiska, że kwestie, o które pytał SN, są kwestiami politycznymi, które powinny zostać rozstrzygnięte w kraju i Trybunał nie będzie tych spraw za Polaków przesądzał.

Według harmonogramu głosowanie nad wotum zaufania dla rządu ma odbyć się ok. godz. 20:00 - 20:15

- To nie jest ciepła woda w kranie, to jest ciepła woda w kranie w mieszkaniu, za które jesteśmy w stanie spokojnie zapłacić czynsz, dlatego że zarabiamy na tyle dobrze. Nie martwiąc się o to, gdzie jest praca, gdzie jest dobra płaca, gdzie jest zapewnione bezpieczeństwo - mówił Duda o normalności płynącej z expose premiera.

Prezydent wyraził zadowolenie, że premier w expose zaakcentował kwestię ochrony klimatu, ograniczenia zużycia plastiku, a także prowadzenie polityki prorodzinnej.

Prezydent Andrzej Duda: - Cieszę się, że premier zaakcentował w expose, że chcemy, aby Polska wreszcie stawała się normalnym państwem, i jest to podniesienie tego pojęcia na zupełnie inny poziom.

- Idziemy ku nowemu i niech Bóg nad naszą drogą czuwa - premier zakończył expose. 

- Możemy być najsilniejszym pokoleniem jakie miała Polska, które zobaczy Polskę wielką i wolną, jak w marzeniach naszych ojców.

- Musimy mieć wytrwałość i wiarę w siebie. 

- Wierzę w naszą własną drogę - mówił zwracając się do prezydenta i marszałek Sejmu. 

- Polska potrzebuje zgody, dlatego i my otwieramy się na współpracę - deklaruje Mateusz Morawiecki.

- Polska stoi przed wielką szansą budowy swojej przyszłości - mówił szef rządu.

- Chcemy przyciągnąć także rodaków z całego świata. W tym celu powstaną polonijne szkoły letnie - zapowiada Morawiecki.

Premier zapowiada zakończenie swojego wystąpienia. - Polska to piękny, bogaty kraj, z którego możemy być dumni. 

Tymczasem szef KPRM uważa inaczej:

Polityk Lewicy ostrzega przed drugim Chile, tak komentuje zapowiadane zmiany w konstytucji dotyczące emerytur.

Fot. PAP/Paweł Supernak

- Trzeba skończyć z rajami podatkowymi - mówił Morawiecki. Dodał, że Unia Europejska nie widzi tego "słonia w pokoju".

Walkę o własne interesy premier nazywa czymś normalnym, bo każdy tak robi. - W Unii przyda się trochę więcej prawa i sprawiedliwości - stwierdził Morawiecki. 

- Wchodziliśmy do Unii Europejskiej do klubu równych, a nie do klasy uczniów i pokoju nauczycielskiego - mówił Morawiecki. 
- Będziemy zmieniać Europę - podkreśla.

Premier zapowiedział budowę 200 tys. mieszkań w ramach programu "Mieszkanie Plus".

- Będziemy intensywnie rozwijać program "Czyste powietrze". To nie jest temat prawicy ani lewicy - deklaruje.

- Polacy mają prawo oddychać czystym powietrzem - mówił Morawiecki. 

Ma zostać wprowadzony system kaucyjny na jednorazowe butelki plastikowe.

Ma zostać powołany w rządzie pełnomocnik ds. odnawialnych źródeł energii

Premier przeszedł do energetyki. - Teraz nie stać nas, by nie rozwijać źródeł odnawialnych. Mogą dać poważny impuls do rozwoju - przekonuje.

- Tak możemy przywrócić zaufanie Polaków - wyjaśniał słowa o zmianie konstytucji.

- Zmieńmy Konstytucję RP - Morawiecki.

- Nie ma systemu emerytalnego bez zaufania. Wprowadziliśmy pierwszy przełomowy program prywatnego oszczędzania - mówił Morawiecki krytykując program OFE i chwaląc się programem PPK. 

Powołując się na dane GUS premier informuje o "rewolucji oszczędzania". - Po raz pierwszy było więcej Polaków, którzy stwierdzili, że mają możliwość oszczędzania.

- Strategiczne inwestycje państwa będą "poduszką" przed zagrożeniami światowymi - wyjaśnia.

Premier wyliczył największe polskie projekty, w które zainwestowanych zostaną dziesiątki miliardów zł. To m.in. przekop Mierzei Wiślanej, budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, Via Baltica, Via Carpatia, przekop tunelu do Świnoujścia, w końcu Baltic Pipe.

- Chcemy promować kreatywność i innowacyjność, Polska staje się "tech nation", mamy do w DNA - mówił premier.

Mikro i małe firm mają spodziewać wprowadzenia tzw. estońskiego CIT, czyli przesunięcie poboru podatku na moment wypłaty zysku przez spółkę.

Do zapowiadanych przez premiera inwestycji w oświatę odnosi się Agnieszka Pomaska.

- Dokonamy przeglądu instytucji państwowych - zapowiada.

- Uprościmy prawo podatkowe i wprowadzimy następne rozwiązania wspierające małe i średnie przedsiębiorstwa - zapewnia Morawiecki.

Premier przypomina, że: - Od początku naszych rządów postawiliśmy na instytucje nadzorujące walkę z nadużyciami podatkowymi.
To wywołało poruszenie w ławach opozycji. Na sali obrad wystąpieniu premiera przysłuchuje się szef NIK Marian Banaś.

Morawiecki pogratulował polskim piłkarzom awansu na Mistrzostwa Europy i przyznał, że konsultował tę sprawę z ministrem sportu, co wywołało salwy śmiechu. Funkcję tę sprawuje obecnie Morawiecki.

Premier zadeklarował utworzenie funduszu modernizacji szpitali.

Polacy po 40. roku życia mogą liczyć na pakiet badań. - I przeznaczymy niemal 1 mld zł na Centrum Onkologii. 

Mówiąc o służbie zdrowia premier zaczął od wyliczeń. - Każdego dnia wystawiamy około miliona e-recept i zwolnień. Nasze hasło to od Polski papierowej do Polski cyfrowej - zadeklarował.

- Naprawiamy polskie sprawy jak nikt dotąd po 1989 roku - zapewniał premier.

- Wprowadzimy mechanizmy sprawdzania satysfakcji obywatela w kontakcie z urzędem - przyrzeka Morawiecki

Mówiąc o sądownictwie deklaruje skrócenie czasu rozpatrywania spraw w sądach. - Nasi obywatele mają prawo, aby sądy w końcu zaczęły normalnie funkcjonować - dodał. 

- Nasz cel to co najmniej 1000 zeroemisyjnych szkół - deklaruje Morawiecki mówiąc o samowystarczalnych energetycznie szkołach. 

- Uruchomimy program o wartości 2 mld zł, który sprawi, że polska szkoła będzie odpowiadała na potrzeby teraźniejszości i przyszłości. To pomoce naukowe, wsparcie dla niezbędnych modernizacji - wyjaśnia premier. 

Premier zapowiada inwestowanie w oświatę. - Tylko w tym roku subwencję zwiększyliśmy o 3,8 mld zł. Nasi poprzednicy przez cztery lata zwiększyli ją o 3,5 mld zł - mówił.

- Żadna skrajność nie jest dobra. Budujemy normalne państwo, które daje szanse rozwoju - mówi Morawiecki.

Dariusz Standerski:

Komentuje dziennikarz Przemysław Szubartowicz

- Wprowadzimy możliwość poruszania się BUSpasem, gdy w samochodzie znajdują się minimum cztery osoby - zapowiada szef rządu. 

Zapowiada walkę z pijanymi kierowcami: - Wciąż słyszymy o tragediach. Będziemy zaostrzać politykę karania pijanych kierowców. Wzmocnimy profilaktykę dla osób zagrożonych tą straszną chorobą.

Piesi na przejściach będą mieli pierwszeństwo jeszcze przed wejściem na nie.

- Polska jest dziś bezpiecznym krajem, ale wyjątek to bezpieczeństwo na drogach - mówi Morawiecki i zapowiada, że to będzie jeden z priorytetów rządu. - Utworzymy program bezpiecznej infrastruktury drogowej.

Sejmowe kamery pokazują posłankę PiS Annę Siarkowską, która w ławach poselskich siedzi z dzieckiem na rękach.

- Kto podniesie na nie (dzieci) ideologiczną rękę ten podnosi rękę na całą wspólnotę - podkreśla Morawiecki. 

- Dzieci są nietykalne - mówił premier. - Nie ma miejsca na eksperymenty ideologiczne - dodał.

- Rodzina musi pozostać fundamentem społeczeństwa, wiem, że dziś jest traktowana jak przeżytek przez niektórych. Im głośniej mówi się mówi o nowych modelach rodziny, tym bardziej pewne, że chodzi o mniejszościowe eksperymenty. Nie zgadzamy się, by wyjątki określały co jest normą - mówi

Expose już jest komentowane przez polityków. 

- Rodzina, to bastion całej Polski - podkreśla premier mówiąc o roli rodzin i o tym, że rząd wzmacnia jej rolę i rolę kobiet.

Politycy Koalicji Obywatelskiej.

Morawiecki mówi wielkiej przeszłości Polaków i o tym, że czas na wielką przyszłość. - Słowo dane Polakom jest dla nas świętością. Udowodniliśmy to przez ostatnie cztery lata - dodał.

Posłowie Razem w trakcie expose premiera.

- Chcemy awansu całej polskiej wspólnoty - premier mówiąc o woli zbudowania szerokiej klasy średniej. 

Premier odniósł się do zniesienia wiz do USA.  - To jest normalność, która wreszcie do nas wróciła.

- Celem mojego rządu na najbliższe cztery lata będzie utrzymanie wzrostu PKB na poziomie 2-3 proc. wyższym niż średnia UE - deklaruje szef rządu. 

Premier mówi o powrocie Polaków z emigracji. - W tym roku do Polski wróciło 100 tys. rodaków. Polacy wreszcie walizki rozpakowują . 

- Poziom rozwoju dochodów Polaków w relacji do najwyżej rozwiniętych gospodarek jest najwyższy od rozpoczęcia transformacji - przekonuje Morawiecki. 

- Naszym głównym celem, celem celów, jest zbudowanie Polski jako najlepszego miejsca do życia. Polski codziennej normalności, dobrobytu, spokoju na ulicach i na jej granicach. To marzenie milionów Polaków - mówi szef rządu. 

- Solidarność to nie jest dla nas historia. To kamień węgielny naszej polityki - przekonuje premier. 

- Rozwój musi być sprawiedliwy - mówi Morawiecki wyliczając program 500+, zwolnienie młodych z podatków i 13. emeryturę

Fot. PAP/Paweł Supernak

- W ostatnich latach przebiliśmy rozwojowy szklany sufit. Poziom dochodów Polaków w relacji do najlepszych gospodarek świata jest najwyższy w historii. 

Zapewnia jednak, że: - Złapaliśmy w żagle wiatr historii. 

- Nie wszystko się udało - dodał premier.

Mówiąc o 30 latach III RP podkreślił: - Udało się przezwyciężyć wiele bolączek. Dziękuje za pracę wszystkich ministrów i premierów, także obecnych tutaj w Sejmie. 

Mateusz Morawiecki przywołuje w expose słowa Józefa Piłsudskiego: - Jesteśmy Polakami i mamy obowiązki polskie.

- W obliczu globalnych wyzwań liczę na porozumienie wszystkich sił politycznych, w imię normalności - mówił premier Morawiecki.

- Polityka jest obietnicą lepszej przyszłości. Nie wiemy jak świat będzie wyglądał za 5, 10, 15 lat, ale Polska staje przed dziejową szansą - mówi Morawiecki.

- Polacy powierzyli PiS budowę nowoczesnego państwa dobrobytu - powiedział Mateusz Morawiecki rozpoczynając expose.

Premier rozpoczął expose

W końcu przekonał go do zejścia Janusz Korwin-Mikke.

Poseł PiS Marek Suski przekonuje posła Brauna, by zszedł z mównicy

Poseł Grzegorz Braun z Konfederacji chciał zgłosić wniosek formalny, ale został zignorowany przez marszałek Sejmu. 

Posłowie witają marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego.

- Po wtorkowym expose premiera Mateusza Morawieckiego spodziewam się kontynuacji narracji, opowiadania bajek - powiedział wiceszef PO, przewodniczącym klubu KO Borys Budka

W Sejmie jest m.in. szef NIK Marian Banaś.

Już za chwilę. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek, prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki wchodzą na salę plenarną. 
Fot. Polsat News

"168 minut czasu udzielono #PiS.owi i całe 9 minut dla #Konfederacja podczas debaty po dzisiejszym expose Premiera Mateusza Morawieckiego" - skarżą się sympatycy Konfederacji na Twitterze.

Prezydent Andrzej Duda witany w Sejmie przez marszałek Elżbietę Witek
Fot. PAP/Leszek Szymański

Premier Mateusz Morawiecki wchodzi do budynku Sejmu
Fot. PAP/Leszek Szymański

Joanna Mucha w gazeta.pl przed expose premiera: - Morawiecki robi świetne slajdy. Ale nic z tego nie wynika

Do parlamentu przybył prezydent Andrzej Duda.

"Pierwszym celem, jakim postawił przed swoim rządem w 2017 r. premier Mateusz Morawiecki była poprawa wizerunku Polski na świecie. Wyrok TSUE jest miażdżący dla reformy sprawiedliwości PiS i wizerunku PL na świecie.
Kosztowny prezent od Zbigniewa Ziobro dla PMM w dniu jego expose" - napisał dziennikarz "Rzeczpospolitej" Jacek Nizinkiewicz 

Transmisję wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego można oglądać w polsatnews.pl

Premier na swoim profilu na Facebooku przed wystąpieniem w Sejmie

Kancelaria Premiera zaprasza na expose Mateusza Morawieckiego

- Oczywiście znajdą się tam wątki związane z podsumowaniem tych działań, które przez ostatnie cztery lata rząd PiS realizował, ale jednak expose będzie poświęcone wyzwaniom, które stają przed Polską w przyszłości. A jest ich bardzo dużo - mówił Michał Dworczyk. Szef KPRM wyliczał, że "dotyczy to polityki międzynarodowej, gospodarki i dotyczy to również demografii". - To jest olbrzymie wyzwanie przez wiele osób niedoceniane.

Dworczyk pytany w radiowej Trójce, ile potrwa wystąpienie premiera powiedział, że na pewno nie będzie dłuższe od wystąpienia byłego premiera Donalda Tuska, który - jak mówił - "próbował pobić rekord". - Myślę, że będzie bliższe godzinie - powiedział szef KPRM.

 

- Expose premiera Mateusza Morawieckiego będzie nakreśleniem wizji nie tylko na najbliższe cztery lata, ale wizji rozwoju Polski również na przyszłość - powiedział we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie