Włocławek: jeździła po mieście z wężem od dystrybutora paliwa

"Brak czasu na odłożenie węża do dystrybutora, za dużo obowiązków na głowie. Czas to pieniądz" - brzmi jeden z komentarzy pod udostępnionym w sieci przez pana Konrada filmem. Na nagraniu widać, jak kobieta jeździła po Włocławku z wyrwanym wężem od dystrybutora.
"Takie rzeczy tylko we Włocławku" - napisał pan Konrad pod opublikowanym przez siebie nagraniem.
Na filmie widać stojące przy skrzyżowaniu ulic Okrężnej i Kraszewskiego auto z wężem od dystrybutora we wlewie paliwa. Po chwili za pojazdem pojawiła się kierująca, która prawdopodobnie nie zdawała sobie wcześniej sprawy, że jeździ po mieście z przewodem do tankowania.
ZOBACZ TEŻ: Kolektory oczyszczalni "Czajka" naprawione. Prezydent Warszawy dokonał inspekcji
WIDEO: Nagranie autorstwa pana Konrada.
Kobieta nie potrafiła usunąć pistoletu od dystrybutora z wlewu. W pewnym momencie do kobiety podszedł kierowca samochodu ciężarowego. Pomimo prób, również i jemu nie udało się go wyciągnąć urządzenia. Kierująca wsiadła więc do auta i odjechała.
Próbowaliśmy zlokalizować, na której stacji paliw doszło do wyrwania węża od dystrybutora. Zdarzenia takiego nie potwierdzili jednak pracownicy żadnej z pobliskich stacji.
Czytaj więcej