Bosak: zapraszamy do "trollowania" Konfederacji, jeżeli ktoś się czuje na tyle silny
- Decyzja ws. kandydowania na prezydenta przede mną. W środę spotkanie władz. Każdy będzie mógł wziąć udział w prawyborach. Zapraszamy do "trollowania" Konfederacji, jeżeli ktoś się czuje na tyle silny - mówił w "Graffiti" Krzysztof Bosak (Konfederacja). Gość Piotra Witwickiego zapowiedział także przedstawienie projektu, który ma dopomóc PiS "w dekomunizacji instytucji sądowniczych"
Robert Biedroń opublikował na Twitterze wpis, który może sugerować, że zamierza kandydować w wyborach prezydenckich. We wpisie lider Wiosny użył hasła ze zwycięskiej kampanii wyborczej byłego prezydenta USA Baracka Obamy - "Yes, we can".
- Biedronia znam od wielu lat, nigdy mnie do niczego nie przekonał. Jest osobą medialną i na tym jego zalety jako męża stanu się kończą - ocenił gość Polsat News. Przyznał, że kandydaturą nie jest zaskoczony.
Wideo: zapraszamy do "trollowania" Konfederacji, jeżeli ktoś się czuje na tyle silny
Ocenił, że lider Wiosny, jako osoba popularna, jest w stanie "odciągnąć" część wyborców lewicowych i liberalnych od potencjalnego kandydata lub kandydatki Platformy Obywatelskiej.
- Pomiędzy konserwatyzmem światopoglądowym, a tzw. progresywizmem, jaki prezentuje Biedroń, łatwo jest rysować pewną różnicę. Dla nas jest ważne, żeby kandydat, którego wyłonimy w prawyborach, przeszedł do drugiej tury wyborów prezydenckich - mówił.
Zabezpieczenia przed "trollowaniem"
Pytany, czy będzie startował w prawyborach, Bosak odparł, że decyzja jest przed nim. - W środę lub w czwartek na spotkaniu władz zatwierdzimy regulamin prawyborów. To nie będą prawybory pozorowane jak parę lat temu w PO i każdy będzie mógł wziąć w nich udział - dodał.
- Zapraszamy do "trollowania" Konfederacji, jeżeli ktoś się czuje na tyle silny. Trzeba mieć setki, może tysiące zorganizowanych ludzi w całym kraju. Będzie 16 zjazdów wojewódzkich; żeby się na nie zarejestrować konieczne będzie wpłacenie darowizny - wyjaśnił.
- Stworzymy mechanizm zabezpieczający, żeby nikt nie ośmieszył naszych prawyborów jakimś głupim startem. Nie chcemy wariatów - odparł Bosak pytany o to, czy Robert Biedroń może także startować w tych prawyborach.
"Myślałem, że ktoś robi sobie żarty"
- W pierwszej reakcji myślałem, że to jest jakiś "trolling" PiS-u, że ktoś robi sobie żarty, ale jeżeli to prawda, oczywiście, że nas to interesuje - powiedział gość "Graffiti" odnosząc się do poniedziałkowej zapowiedzi wysunięcia Stanisława Piotrowicza, Krystyny Pawłowicz i Elżbiety Duch-Chojny jako kandydatów PiS na sędziów Trybunału Konstytucyjnego.
- We wtorek przedstawiamy projekt ustawy, który ma dopomóc PiS w dekomunizacji instytucji sądowniczych. Nie jest on wymierzony personalnie w Stanisława Piotrowicza, ale w osoby, które współtworzyły aparat bezpieczeństwa PRL - powiedział.
Jak dodał, osoby "tworzące aparat PRL nie powinny pracować w sądownictwie". - Wiemy jaka byłą pozycja sędziów PRL, PiS mówiło, że ci sędziowie byli manipulowani przez partię - mówił w rozmowie z Piotrem Witwickim.
Poprzednie odcinki programu dostępne są tutaj.