Borowski: Senat nie może mieć charakteru antypisowskiego

Polska
Borowski: Senat nie może mieć charakteru antypisowskiego
PAP/Mateusz Marek
Według Marka Borowskiego, "Senat nie może niczego blokować".

- Rolą Senatu jest poprawianie ustaw sejmowych. W poprzedniej kadencji to była fikcja zupełna - powiedział w "Graffiti" senator wybrany z listy KO, Marek Borowski. Jak dodał, "Senat nie może niczego blokować". - Musi zebrać opinie, przedyskutować ustawę aby ją przyjąć - mówił.

Według Borowskiego, "Senat nie może mieć charakteru antypisowskiego".

 

- W poprzedniej kadencji Senat nie uwzględniał żadnych sensownych wniosków, nawet własnego Biura Legislacyjnego. uchwalano ustawy z wtorku na środę. To się musi zmienić - powiedział senator.

 

Zaznaczył, ze "Senat nie może niczego blokować". - I nie przedłużać specjalnie, ale musi zebrać opinie, przegłosować poprawki - tłumaczył Borowski. 

 

- Nowe rzeczy, które powinny dojść, to kwestia naprawy prawa w tym zakresie, w jakim wskazują na to inne instytucje: Trybunał Konstytucyjny, Najwyższa Izba Kontroli, Rzecznik Praw Obywatelskich - dodał.

 

"Mamy do czynienia z akcją"

 

PiS złożyło do Sądu Najwyższego protesty wyborcze dotyczące wyników wyborów w sześciu okręgach w wyborach do Senatu. Także Koalicja Obywatelska złożyła we wtorek w SN protesty wyborcze - KO chce powtórzenia wyborów do Senatu w trzech okręgach. 

 

ZOBACZ: "W przypadku Senatu wszystkie scenariusze są możliwe"

 

- Mamy do czynienia z akcją. Pełnomocnik wyborczy PiS złożył sześć protestów wyborczych. Ta akcja polega na tym, że składa się protesty bez żadnego uzasadnienia. To, że była niewielka różnica głosów (między zwycięzcą a przegranym - red.), a było więcej głosów nieważnych, to żaden dowód - stwierdził Borowski.

 

Jego zdaniem, "duża liczba głosów nieważnych to żaden argument". - Cztery lata temu liczba głosów nieważnych w wyborach do Senatu to było prawie 4 proc., a w tych wyborach - 2,5 proc. - zwrócił uwagę senator.

 

WIDEO: Zobacz całą rozmowę z senatorem Borowskim

 

  

 

"Budowanie braku zaufania"

 

Borowski podkreślił, że PiS złożyło wnioski nie tylko w jednym okręgu, gdzie liczba głosów nieważnych przewyższała różnicę między kandydatami, ale "dołożył pięć innych, gdzie to już w ogóle jest absurdalne". 

 

ZOBACZ: OBWE będzie monitorować protesty wyborcze i ponowne przeliczanie głosów

 

Na uwagę Piotra Witwickiego, że KO także złożyła protesty wyborcze dot. wyborów w trzech okręgach, Borowski odpowiedział: "nie słyszałem żadnego polityka PiS, który by kwestionował uzasadnienie naszych wniosków".

 

Zdaniem senatora, PiS wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów, "żeby wywołać w społeczeństwie przekonanie, że jeżeli PiS przegrywa wybory, to coś musiało być z tymi wyborami nie w porządku". - To budowanie braku zaufania do instytucji publicznych - stwierdził.

 

"Umiejętność Kaczyńskiego"

 

Na pytanie prowadzącego, czy sytuacja wokół Senatu zjednoczyła w jakiś sposób opozycję, Borowski odpowiedział: "Jarosław Kaczyński ma taką umiejętność, że nawet jak opozycja się gdzieś kłóci, to w pewnym momencie zrobi coś takiego, że zaczyna ze sobą współpracować".

 

Dotychczasowe odcinki "Graffiti" dostępne są w zakładce Programy.

prz/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie