Grodzki: Gowin licytuje wysoko. Kładzie na stół ofertę, że chciałby być premierem

Polska

- Słyszałem z kuluarów, że sygnał został puszczony nawet do strony opozycyjnej: "mam 18 szabel, proszę mnie rozważyć" - mówił w "Polityce na Ostro" Tomasz Grodzki (PO-KO). Zdaniem senatora, dobry wynik Porozumienia zwiększył polityczne aspiracje Jarosława Gowina, a jego celem jest objęcie stanowiska szefa rządu.

Porozumienie Jarosława Gowina wprowadziło do Sejmu 18 nowych posłów. W porównaniu z wyborami z 2015 roku liczba przedstawicieli partii obecnego wicepremiera zwiększyła się o sześciu. 

 

- Pan premier Gowin licytuje wysoko, kładzie na stół ofertę: może chciałbym być nie wicepremierem a premierem. I taki sygnał, słyszałem to tylko z kuluarów sejmowych i senackich, został nawet puszczony do "drugiej strony". "Mamy 18 szabel..." - mówił w Polsat News Tomasz Grodzki (PO-KO). 

 

Przedstawiciel Koalicji Obywatelskiej dodał, że mogło dojść do spotkania ministra nauki i szkolnictwa wyższego z przedstawicielami opozycji.

 

"Nie wiem czy było spotkanie, natomiast jest ewidentnie oferta"

 

Prowadząca dopytywała, czy chodzi o "sygnał" puszczony do Koalicji Obywatelskiej. 

 

- Tak słyszałem, plotki korytarzowe. Nie wiem, czy było spotkanie, natomiast jest ewidentnie oferta: proszę rozważyć mnie jako premiera, a nie wicepremiera, bo przecież dobrze wiadomo, że premier Morawiecki, nazywany ciałem obcym w PiS, nie ma swojego dużego zaplecza politycznego, a minister Ziobro i premier Gowin to zaplecze mają i ono im się zwiększyło kosztem PiS, którzy zjechali poniżej 200 posłów, jest ich 199 - wskazał polityk w programie Agnieszki Gozdyry. 

 

Zobacz więcej: Borys z KO: zamierzamy doprowadzić do przyspieszonych wyborów, bo tego chcą Polacy

 

- I mają ewidentnie silniejszą kartę przetargową i ten głos premiera Gowina, to było wypuszczenie newsa do prezesa Kaczyńskiego - dodał Grodzki. 

 

"Niektórzy chyba za wcześnie zaczęli piątek"

 

- Niektórzy chyba za wcześnie zaczęli piątek/za późno skończyli niedzielę - w taki sposób odniósł się do tej wypowiedzi na Twitterze Jan Strzeżek, lider Młodej Prawicy.

 

 

- Jestem spokojny, że będziemy mieli tę swoją większość, proszę się nie martwić o premiera Gowina - mówił w "Polityce na Ostro" Tomasz Latos (PiS). 

 

- Myślę, że jest tu bardziej negocjacja jeszcze jednego resortu dla jego partii, a nie funkcji premiera - ocenił Krzysztof Bosak (Konfederacja).

 

"Pewne rzeczy przewidywałem przed wyborami"

 

- Pewne rzeczy przewidywałem przed wyborami: że odwrócą się od nas przedsiębiorcy, klasa średnia zaniepokojona informacjami, że zamierzamy zlikwidować tzw. 30-krotność - mówił w "Wydarzeniach i Opiniach" Jarosław Gowin. [ZOBACZ]

 

Lider Porozumienia nawiązał do tego, że w projekcie budżetu na 2020 r. założono zniesienie ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, czyli 30-krotność prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce.

 

- Uważam, że pewne rozwiązania były błędne i teraz nastąpi korekta, np. w sprawie 30-krotności - podkreślił wicepremier.

 

Dotychczasowe odcinki "Polityki na Ostro" można obejrzeć TUTAJ.

bas/msl/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie