Kobieta kradła lustro z salonu fryzjerskiego. Partner ją ubezpieczał
Nietypowa kradzież w jednym z salonów fryzjerskich w Lublinie. Gdy kobieta z toalety wynosiła lustro, mężczyzna, który jej towarzyszył stał na czatach. Zaskoczeni brakiem wyposażenia salonu pracownicy sprawdzili monitoring i dopiero tam odkryli, co się stało. Kradzież prawdopodobnie nie ujdzie parze "na sucho".
Do zdarzenia doszło w środę w Lublinie.
Jak podał portal lublin112, około godziny 12:20 do salonu weszły dwie osoby. Kobieta udała się do toalety, zaś mężczyzna stał na korytarzu i zabezpieczał teren. Kobieta zdjęła lustro ze ściany, a następnie pośpiesznie wraz ze wspólnikiem, opuściła budynek.
ZOBACZ też: Kradli tory kolejowe. Policja zatrzymała czterech mężczyzn na gorącym uczynku
ZOBACZ też: Okradli kościelną skarbonkę. Ich metoda zaskoczyła policjantów
Kradzież została zgłoszona na komisariacie wraz z nagraniem z monitoringu.
Jeżeli policjanci nie rozpoznają sprawców, w najbliższym czasie można się spodziewać, że ich wizerunki zostaną upublicznione.
Czytaj więcej