Borys o ruchu bezwizowym do USA: stajemy się pełnowartościowym członkiem wspólnoty transatlantyckiej

Polska

- Myślę, że to ułatwi wymianę, kontakty, podróże. Stajemy się pełnowartościowym członkiem wspólnoty transatlantyckiej. Jeszcze 30 lat temu byliśmy za żelazną kurtyną. (...) Na pewno jest to sukces - mówił w programie "Gość Wydarzeń" Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju oraz Przewodniczący Rady Nadzorczej Banku Gospodarstwa Krajowego.

- Widzę z tych programów, które realizujemy w obszarze innowacyjnych firm, jak duży jest w tej chwili ruch pomiędzy polskimi młodymi przedsiębiorcami, a tymi z USA. Jestem przekonany, że decyzja o ruchu bezwizowym dla naszego kraju na pewno będzie dobrze wpływać na ich współpracę - zaznaczył na antenie Polsat News.

 

"Po wyroku TSUE jesteśmy w innej rzeczywistości"

 

Prowadząca program Agnieszka Mosór pytała Borysa również o to, czy frankowicze ściągną kryzys na polską gospodarkę.

 

Chodzi o czwartkowy wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE. Orzekł on, że prawo UE nie stoi na przeszkodzie unieważnieniu umów dotyczących kredytów we frankach szwajcarskich. Orzeczenie może mieć istotny wpływ na sytuację Polaków mających kredyty mieszkaniowe we frankach szwajcarskich.

 

- Kryzys może nie, bo oni walczą o swój interes. Po tym wyroku TSUE jesteśmy w innej rzeczywistości. To większa szansa dla nich na wygranie sporów przed sądem z bankami i odzyskanie strat - stwierdził prezes PFR.

 

Dodał, że "dla polskiej gospodarki ten wyrok nie oznacza TSUE-gedonu. Sądy przez lata będą rozpatrywały te sprawy".

 

Dopytywany o możliwe ryzyko dla banków zaznaczył, że "niekorzystne dla nich wyroki mogą spowodować, że będą one mniej skłonne do udzielania kredytów".

 

- Kolejna moja obawa to pewna niesprawiedliwość. Kredytobiorcy frankowi mieliby, de facto, kredyt złotowy, ale oprocentowany według stopy szwajcarskiej. To, moim zdaniem, byłoby nie w porządku do osób zaciągających kredyty w złotych. Ale poczekajmy na wyroki sądów - wskazał Borys.

 

- Spodziewa się pan lawiny pozwów? - pytała Agnieszka Mosór. - Myślę, że to się wydarzy - odparł gość programu.

 

"To benefit dla pracownika"

 

W "Gościu Wydarzeń" poruszono również temat działającego od 1 lipca Pracowniczego Planu Kapitałowego. Mogą w nim uczestniczyć firmy zatrudniające powyżej 250 pracowników.

 

- Już 1600 firm wdrożyło PPK. To sposób gromadzenia pieniędzy na bezpieczną starość i benefit dla pracownika. Jeśli np. pracownik zdecyduje się na odkładanie 100 zł miesięcznie, to mniej więcej drugie 100 zł otrzyma od pracodawcy i w postaci dopłat od państwa - powiedział Borys.

 

Dodał, że "podobne systemy istnieją w wielu krajach, takich jak Wielka Brytania czy USA od wielu lat i przyczyniły się do istotnej poprawy sytuacji finansowych osób przechodzących na emeryturę".

 

Dopytywany o to, czy Polacy na tym nie stracą, biorąc pod uwagę np. inwestycje giełdowe pieniędzy z PPK, podkreślił, że "na inwestowaniu długoterminowym zyskamy najwięcej".

 

"Program Mieszkanie Plus się rozkręca"

 

Agnieszka Mosór zapytała prezesa PFR o liczbę mieszkań powstających dzięki programowi Mieszkanie Plus.

 

-  Mieszkań jest mało, zaledwie kilka tysięcy, natomiast program się rozkręca, przyspiesza. Premier bardzo mocno stara się wyegzekwować 100 tys. obiecanych mieszkań. W tej chwili, w ramach funduszy, którymi zarządzamy, mamy 38 tys. mieszkań w konkretnych lokalizacjach już po decyzjach inwestycyjnych - powiedział Borys.

 

Zaznaczył, że "chcą dojść do 50 tysięcy mieszkań, być może jeszcze w tym roku".

 

- Drugie 50 tys. jest przygotowywane w ramach tzw. krajowego zasobu nieruchomości. (…) Rzeczywiście, procesy inwestycyjne trwają dłużej, niż początkowo zakładano - przyznał gość Polsat News.

 

Poprzednie odcinki programu dostępne są tutaj

ac/luq/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie