Na miejsce została wezwana policja, którą natychmiast o zdarzeniu powiadomiła funkcjonariuszy Straży Granicznej z pobliskiej placówki w Lesznowoli.
Funkcjonariuszka Straży Granicznej przekazała, że "cudzoziemcy w chwili zatrzymania nie posiadali żadnych dokumentów tożsamości, a ich wiek i dane osobowe uzyskano na podstawie oświadczeń ustnych, że są w wieku 15, 16 i 17 lat i pochodzą z Afganistanu". Bielec-Janas dodała, że w związku z tym, że przebywali na terytorium Polski wbrew przepisom, nie posiadając żadnych dokumentów uprawniających do legalnego pobytu zostali zatrzymani.
W środę funkcjonariusze Straży Granicznej - w obecności tłumacza - przesłuchali zatrzymanych, aby potwierdzić tożsamość i obywatelstwo cudzoziemców. "Prowadzone będą także wyjaśnienia, w jaki sposób dostali się oni do naczepy ciężarówki oraz skąd przyjechali do Polski i jaki był cel ich podróży" - powiedziała Bielec-Janas.
Zgodnie z decyzją sądu, trójka cudzoziemców została umieszczona na okres trzech miesięcy w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Kętrzynie.
Do sprawy przesłuchany został także kierowca ciężarówki. "Oświadczył, że nie miał pojęcia, że w transporcie oprócz owoców, przewoził także nielegalnych migrantów" - tłumaczyła rzeczniczka Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Komentarze