Siedem samochodów spaliło się w Lesznie. Straty na pół mln zł

Dwa volkswageny, volvo, Ford Mustang, audi, citroen i Daewoo Lanos spłonęły w nocy z niedzieli na poniedziałek na parkingu w Lesznie (woj. wielkopolskie). Przyczyna pożaru nie jest na razie znana, trwa policyjne dochodzenie.
Strażaków zaalarmowali mieszkańcy leszczyńskiego Gronowa. - Obudził mnie huk, wyjrzałem przez okno i zobaczyłem pożar na parkingu - mówił reporterowi Radia Elka jeden z nich.
Część aut spłonęła doszczętnie, niektóre uległy nadpaleniu. - Obudzili mnie sąsiedzi, z mojego volvo już nic nie zostało, drugi samochód, Volkswagen Tiguan, też jest uszkodzony. Widok jest przerażający - relacjonował jeden właścicieli spalonych aut.
Z ogniem walczyły trzy zastępy straży zawodowej z Leszna i jeden zastęp OSP Gronowo. Akcja gaśnicza trwała ok. dwóch godziny. Według wstępnych szacunków straty wynoszą około 500 tys. zł.