Jednego dnia Litwin, drugiego Białorusin. Obaj kierowcy tirów jechali popijając piwo

Moto
Jednego dnia Litwin, drugiego Białorusin. Obaj kierowcy tirów jechali popijając piwo
WITD Łódź

Od kierowcy ciężarówki należącej do litewskiego przewoźnika łódzcy inspektorzy podczas kontroli wyczuli woń alkoholu, a przy kierownicy zauważyli puszkę z piwem. Pierwsze badanie alkomatem wykazało, że szofer miał 1,44 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a kolejne dało wynik już 1,53 promila. Kierowca kolejnego z zatrzymanych tirów - Białorusin - miał 1,87 promila.

Kierowcą pierwszego zatrzymanego do kontroli tira, który wykonywał międzynarodowy przewóz drogowy, był obywatel Litwy.

 

Łódzcy inspektorzy transportu drogowego zatrzymali go w piątek na ulicy Lodowej, gdzie brali udział w akcji sprawdzającej stosowania się przez kierowców ciężarówkami do znaków drogowych B-5 i B-18 - zakazu wjazdu pojazdów ciężarowych.


Mając podejrzenia dotyczące stanu trzeźwości kierowcy, zbadano go alkomatem. W pierwszej próbie urządzenie wykazało, że litewski kierowca ma w wydychanym powietrzu 1,44 promila alkoholu, a druga próba wykazała tendencję rosnącą - 1,53 promila. Kierowcę wraz z ciężarówką przekazano funkcjonariuszom policji.

 

Puszka piwa w kabinie białoruskiego tira


W poniedziałek patrol ITD zauważył podejrzanie jadącą al. Włókniarzy ciężarówkę z Białorusi. Inspektorzy trzykrotnie dawali sygnały do zatrzymania kierowcy zanim ten zjechał na punkt kontroli.


W kabinie auta odkryto pustą puszkę po piwie. Kierowcę przebadano więc testerem AlcoBlow. Badanie od razu wykazało, że kierowca znajduje się w stanie upojenia alkoholowego. Wezwany na miejsce patrol policji ponownie zbadał Białorusina. W pierwszej próbie urządzenie wykazało 1,87 promila w wydychanym powietrzu, a w drugiej ok. 1,8 promila.

 


Kierowcę przekazano funkcjonariuszom policji, a pojazd z ładunkiem został usunięty na parking strzeżony.

grz/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie