Rząd Izraela za legalizacją kolejnej kolonii na ziemiach palestyńskich po wyborach

Świat
Rząd Izraela za legalizacją kolejnej kolonii na ziemiach palestyńskich po wyborach
EPA/ATEF SAFADI

Podczas posiedzenia rządu Izraela w niedzielę na Zachodnim Brzegu Jordanu zapadła decyzja o legalizacji kolejnej kolonii izraelskiej na terenach palestyńskich po wyborach. Według agencji AP ma to zapewnić partii rządzącej Likud mobilizację nacjonalistycznego elektoratu.

Rząd wyraził zgodę na "przekształcenie dzikiej kolonii Mewo'ot Jericho w Dolinie Jordanu w oficjalną kolonię" - poinformowało biuro premiera Benjamin Netanjahu.

 

Nowe osiedle

 

Na posiedzeniu, zwołanym na dwa dni przed powtórnymi wyborami parlamentarnymi, Netanjahu przedstawił plany budowy nowego osiedla, mimo międzynarodowych protestów po deklaracjach dotyczących aneksji Doliny Jordanu i północnej części Morza Martwego.

 

AP komentuje, że przejęcie kontroli nad obszarem, uważanym za trzon każdego przyszłego państwa palestyńskiego, ostatecznie zgasiłoby nadzieje Palestyńczyków na niepodległość.

 

Dolina Jordanu rozciąga się od Morza Martwego na południu do izraelskiego miasta Bet Sze'an na północy. Zajmuje powierzchnię ok. 2400 km kwadratowych i stanowi ok. 30 proc. terenów Zachodniego Brzegu Jordanu.

 

Nowe przepisy pozwalają na legalizację dzikich kolonii

 

Izrael zajął Zachodni Brzeg Jordanu, Strefę Gazy i wschodnią część Jerozolimy w wyniku wojny sześciodniowej w roku 1967. W 2005 roku Izraelczycy wycofali się ze Strefy Gazy, lecz setki tysięcy żydowskich osadników pozostają we Wschodniej Jerozolimie i na Zachodnim Brzegu. Sprzeciwiają się temu Palestyńczycy.

 

W lutym 2017 roku Kneset przyjął kontrowersyjną ustawę, pozwalającą Izraelowi na wywłaszczanie za odszkodowaniem palestyńskiej własności prywatnej na okupowanych ziemiach Zachodniego Brzegu Jordanu, na których izraelscy osadnicy budowali bez formalnych zezwoleń władz Izraela. Nowe przepisy prawne pozwalają na zalegalizowanie tzw. dzikich kolonii zakładanych przez żydowskich osadników.

Znaczna część społeczności międzynarodowej uważa kolonizację palestyńskich ziem okupowanych przez Izrael w wyniku wojny z 1967 roku za główną przeszkodę w doprowadzeniu do zawarcia porozumienia pokojowego między Izraelczykami a Palestyńczykami. 

jm/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie