Krakowscy policjanci rozbili grupę wyłudzającą haracze. Ich ofiarami byli głównie uliczni handlarze
Krakowscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy trudnili się wyłudzeniami haraczy od lokalnych sprzedawców. Postawiono im zarzuty m.in. kradzieży rozbójniczej, fałszowania dokumentów, gróźb karalnych, używania przemocy. Grozi im do 10 lat więzienia.
Decyzją sądu wszyscy członkowie grupy zostali tymczasowo aresztowani na okres dwóch miesięcy.
Jak podał we wtorek rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, ofiarami przestępców padały osoby trudniące się drobnym handlem ulicznym na terenie Krakowa. Z ustaleń śledczych wynikało, że są oni powiązani ze środowiskiem pseudokibiców.
- Mężczyźni byli wyjątkowo brutalni, w swoim działaniu nie przebierali w środkach - zaznaczył Gleń.
Z informacji uzyskanych przez prowadzących śledztwo wynikało, że podejrzewani mogą posiadać w domu broń oraz inne niebezpieczne narzędzia, w związku z czym w zatrzymaniach uczestniczyli policyjni antyterroryści z Krakowa i Rzeszowa.
Policjanci jednocześnie weszli do trzech mieszkań na terenie krakowskiej Nowej Huty. Zatrzymano trzech mężczyzn w wieku 25, 25 i 29 lat. Cała trójka była notowana w policyjnych kartotekach, byli karani za m.in. pobicia, narkotyki, włamania. W przeszukanych mieszkaniach funkcjonariusze zabezpieczyli gotówkę i podrabiane dokumenty.
Policjanci ustalają kolejnych pokrzywdzonych w tej sprawie, dlatego osoby, które mogły paść ofiarą działalności tej grupy proszone są o zgłaszanie się do Komisariatu Policji I w Krakowie.
Czytaj więcej
Komentarze