Polska pokonała Rosję! Jesteśmy w ćwierćfinale!

Świat
Polska pokonała Rosję! Jesteśmy w ćwierćfinale!
PAP/EPA/COSTFOTO

Reprezentacja Polski koszykarzy pokonała w Foshanie Rosję 79:74 (16:22, 18:18, 19:17, 26:17) w meczu grupy I drugiej fazy mistrzostw świata w Chinach. Biało-czerwoni wygrali dotychczas wszystkie cztery mecze w turnieju. Po zwycięstwie Argentyny nad Wenezuelą 87:67 polscy koszykarze mogą być już pewni awansu do ćwierćfinału mistrzostw świata w Chinach.

 

Pierwsza kwarta należała do Rosjan, dobrze grających zwłaszcza w defensywie. Biało-czerwoni początkowo nie mogli znaleźć na to sposobu i przegrali tę część spotkania 16:22. W następnej kwarcie nie było pod tym względem lepiej - na dwie minuty przed jej końcem po rzucie Nikity Kurbanowa za trzy Polacy przegrywali różnicą aż 11 punktów (29:40).

Końcówka tej odsłony należała jednak do podopiecznych Mike'a Taylora, a sygnałem, że nic jeszcze nie jest stracone, był rzut Mateusza Ponitki za trzy punkty równo z syreną kończącą kwartę (na 34:40).

Od początku trzeciej Polacy poszli za ciosem, a Rosjanie popełniali liczne błędy. W efekcie biało-czerwoni doprowadzili do stanu 39:40. To na pewien moment "obudziło" rywali, którzy nieco powiększyli przewagę (nawet do ośmiu punktów). Ostatecznie przed czwartą kwartą było 57:53 dla "Sbornej".

Ostatnia odsłona okazała się już popisem Polaków. W pewnym momencie, po akcji zakończonej efektownie przez Aarona Cela, na tablicy wyników widniał remis 58:58.

 


Do końca spotkania Rosjanie już nie odzyskali inicjatywy, a skutecznie i mądrze grający biało-czerwoni zmierzali po zwycięstwo. Po rzutach (m.in. za trzy) Adama Waczyńskiego wyszli na prowadzenie 64:58.

Zryw Rosjan pozwolił im doprowadzić na krótko do remisu (64:64), ale na więcej nie było ich już stać.

Dzięki asyście Ponitki i rzutowi za trzy Cela biało-czerwoni na 2.20 przed końcem prowadzili 72:68. A kiedy na pół minuty przed ostatnią syreną było już 77:71, chyba nikt w polskiej ekipie nie miał wątpliwości, że zwycięstwo stanie się faktem.

Przy stanie 77:74 rzuty wolne wykonywał Waczyński. Trafił oba, pieczętując sukces kadry Taylora. W sumie niespełna 30-letni zawodnik zdobył 18 punktów, najwięcej w zwycięskiej drużynie.

Dla porównania, Andriej Zubkow, dotychczas czołowy strzelec Rosjan, uzyskał w piątek zaledwie dwa punkty. Trafił jeden z sześciu rzutów z gry.

Na uwagę zasługuje skuteczność Polaków przy rzutach wolnych, co okazało się jednym z kluczowych elementów. Łącznie wykonywali 38, trafiając aż 35, co oznacza 92-procentową skuteczność. Rosjanie mieli pod tym względem gorsze statystki - tylko 13 trafionych na 19 prób.

Warto również odnotować dwa celne rzuty za trzy doświadczonego Łukasza Koszarka w ważnych momentach spotkania.

 


Biało-czerwoni, który już wcześniej zagwarantowali sobie udział w kwalifikacjach olimpijskich, do drugiej fazy MŚ awansowali z kompletem trzech zwycięstw w grupie A - nad Wenezuelą, Chinami (po dogrywce) i Wybrzeżem Kości Słoniowej. Natomiast "Sborna" w grupie B wygrała z Nigerią i Koreą Płd. oraz przegrała z Argentyną.

dk/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie