Lubelscy żużlowcy pomagają chorej Zoi. Zorganizują zbiórkę podczas meczu
Zawodnicy Speed Car Motor Lublin podczas nadchodzącego spotkania z truly.work Stalą Gorzów będą walczyć o coś więcej niż zwycięstwo. Sportowcy postanowili wspomóc leczenie Zoi Marianowskiej. 5-latka cierpi na niezwykle rzadki zespół Aperta. Potrzebne są pieniądze na kolejne zabiegi i leczenie. Brakuje około 900 tys. złotych.
Żużlowy mecz odbędzie się 11 sierpnia o 16:30 na Stadionie Żużlowym Motor Lublin przy Alejach Zygmuntowskich 5 w Lublinie. Kibice będą mogli finansowo wesprzeć Zoję, przed którą jeszcze kilka operacji w Dallas: twarzoczaszki, szczęki i żuchwy. Ochronią ją m.in. przed bezdechem, utratą wzroku i słuchu. Powiększenie czaszki zaś da możliwość, by mózg mógł się rozwijać, a ciśnienie nie zabiło dziewczynki.
"Dodatkowo dr Fearon usprawni rączki i nóżki, by córeczka mogła samodzielnie się poruszać i posługiwać dłońmi. Zamknie też rozszczep podniebienia" - czytamy na profilu zbiórki dziewczynki na stronie siepomaga.pl.
Nieuleczalna choroba
Zespół Aperta, na który cierpi Zoja, jest nieuleczalny. Charakteryzuje się zarośnięciem szwów czaszkowych, asymetrią twarzy, rozszczepem podniebienia oraz zrośnięciem palców u dłoni i stóp.
"Najbardziej niebezpieczne jest jednak to, że czaszka nie rośnie, tak jak u zdrowych dzieci. Mózg natomiast się rozwija. Bez operacji zacznie uciskać, powoli umierać" - dodaje mama dziewczynki, Anna.
Cztery operacje za nią
5-latka przeszła już cztery operacje w Dallas. Powiększono jej czaszkę, dwukrotnie rozdzielono palce oraz po raz pierwszy zoperowano stopy.
"To, niestety, dopiero początek. Leczenie w USA jest zupełnie inne niż w Polsce. Co najmniej 10 operacji mniej. 10 narkoz mniej, 10 pożegnań mniej, 10 otarć o śmierć mniej... Jak to możliwe? W Dallas przy jednej narkozie operują najwięcej; tak dużo, ile się da. Badania przeprowadzone przez dra Fearon'a potwierdziły, że im mniej operacji i narkoz, tym dziecko rozwija się lepiej. Dlatego właśnie musimy wrócić do Dallas, by nie stracić tego wszystkiego, co dziś mamy" - czytamy na siepomaga.pl.
Aukcje na Facebooku
Mama dziewczynki prężnie działa na Facebooku, gdzie prowadzi stronę poświęconą chorobie córki. Na bieżąco informuje czytelników o jej stanie zdrowia. Udostępnia również przedmioty, które można licytować. Całkowity dochód przeznaczony jest na leczenie Zoi.
Na jednej z facebookowych aukcji można zakupić medal zdobyty przez Tomasza Turkowskiego zdobyty podczas XVIII Międzynarodowych Mistrzostw Polski PLWiR (Polska Liga Western i Rodeo - red.) - REINING OPEN.
Czytaj więcej
Komentarze