Nie będzie dochodzenia prokuratorskiego ws. naklejek "strefa wolna od LGBT"

Polska
Nie będzie dochodzenia prokuratorskiego ws. naklejek "strefa wolna od LGBT"
Reuters

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawie propagowania totalitarnego ustroju państwa przez "Gazetę Polską. Chodzi o naklejki "strefa wolna od LGBT" dodawane do jednego z wydań. "Nie można uznać, że naklejki wyczerpują znamiona czynu zabronionego nawoływania do nienawiści wobec osób homoseksualnych" - napisała prokurator Hanna Stachowicz w uzasadnieniu.

Odmowa wszczęcia postępowania dotyczy zawiadomień złożonych nie tylko przez Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, ale też wiceprezydenta Warszawy Pawła Rabieja , posłankę Nowoczesnej Monikę Rosę oraz Ewę Lieder (także z tej partii), Stowarzyszenie Przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii oraz Kampanię Przeciw Homofobii.

 

"Treść napisu na naklejce należy rozpatrywać łącznie z artykułem opublikowanym w czasopiśmie »Gazeta Polska«, z którego wynika, że strefa wolna of LGBT, to strefa wolna od ideologii LGBT, czyli strefa wolności słowa, tolerancji i szacunku dla osób inaczej myślących. Ponadto autor wskazuje, że nie protestuje przeciwko całej ideologii LGBT, ale przeciw narzucaniu jej siłą, a szczególnie przeciw niszczeniu ludzi inaczej myślących" -  dodała prokurator. 

 

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych poinformował, że złoży zażalenie na decyzję prokuratora.

 

"Będziemy się przed sądem domagać wszczęcia dochodzenia w kierunku propagowania zakazanego totalitarnego faszystowskiego ustroju państwa przez Gazetę Polską" - poinformował ośrodek. 

 

 

"Jesteśmy zbulwersowani działaniem prokuratury, która nawet nie próbuje zbadać tego przestępstwa, sprawdzić, kto za nim stoi oraz co motywowało sprawców do przestępczego działania" - podkreślono. 

 

Na naklejkach sprzedawanych przez "Gazetę Polską" widniał przekreślony tęczowy symbol, nawiązujący do flagi ruchu LGBT. 

 

Po krytyce zapowiadanych souvenirów "Gazety Polskiej" i zapowiedzi bojkotu tytułu przez sieć Empik oraz stacje paliw BP, Shell i Circle K, pierwotne hasło "Strefa wolna od LGBT" miało zmienić się na "Strefa wolna od ideologii LGBT". Jednak media doniosły, że naklejki w wielu egzemplarzach gazety pozostały niezmienione.

maw/hlk/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie