Areszt dla 26-latka za posiadanie i sprzedaż narkotyków. Policja zatrzymała też jego klienta

Na 3 miesiące do aresztu trafi 26-latek z Łodzi, który w lodówce przechowywał m.in. 600 g amfetaminy i jest podejrzany o handel narkotykami. Policja zatrzymała też jego klienta, który był poszukiwany i ma odbyć karę pozbawienia wolności.
Do zatrzymań doszło kilka dni temu w Łodzi. Wieczorem funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową obserwowali budynek przy ul. Dąbrowskiego, który wcześniej wytypowany został jako domniemane miejsce handlu narkotykami.
Około godziny 21:00, policjanci wylegitymowali mężczyznę, który chwilę wcześniej wyszedł z obserwowanego bloku. Znaleźli przy nim ponad 10 gramów amfetaminy. 37-latek nie potrafił wyjaśnić, skąd ma niedozwoloną używkę, a ponadto okazało się, że jest poszukiwany w celu odbycia kary pozbawienia wolności.
Narkotyki przechowywał w lodówce
Idąc za ciosem, policjanci odwiedzili mieszkanie, gdzie - według ich podejrzeń - mogło dojść do transakcji narkotykowej. Zastali tam 26-latka, który przyznał się do posiadania narkotyków i wskazał lodówkę jako miejsce ich przechowywania.
Znaleziono w niej łącznie ok. 600 gramów amfetaminy i ok. 200 gramów substancji niewiadomego pochodzenia mogących stanowić substancje psychotropowe.
26-latek usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków i ich sprzedaży innej osobie, co zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora sąd aresztował podejrzanego na 3 miesiące. Za kratki trafił też poszukiwany już wcześniej 37-latek; jeszcze przed osadzeniem usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za co grozi mu do 3 lat więzienia.
