Nieznany sprawca obrzucił budynek KRS cegłami

Polska
Nieznany sprawca obrzucił budynek KRS cegłami
Polsat News/zdjęcie ilustracyjne

Nieznany sprawca rzucił cegłami w kierunku siedziby KRS. - Na miejscu zabezpieczyliśmy ślady. Mamy zapis monitoringu. Będziemy ustalać tożsamość tej osoby - przekazał asp. sztab. Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji.

Do incydentu doszło w czwartek wieczorem. "Po godz. 17 jakiś mężczyzna, którego tożsamość jest w tej chwili ustalana, rzucił dwoma cegłami w budynek SGGW.

 

- W budynku tym mieści się też Krajowa Rada Sądownictwa. Mężczyzna był zamaskowany. Uszkodzeniu uległo okno. Popękała szyba. Policja przeprowadziła już oględziny. Na miejscu zabezpieczyliśmy ślady. Mamy zapis monitoringu. Będziemy ustalać tożsamość tej osoby - powiedział asp. sztab. Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji.

 

"Godzina W nadchodzi"

 

"Razem z sędzią Lasotą zabezpieczyliśmy miejsce przestępstwa. Dziś wieczorem nieustalony sprawca obrzucił cegłami siedzibę KRS. Do cegieł przyczepiono kartki. Trwają czynności Policji" - przekazał z kolei na Twiterze zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów Przemysław Radzik.

 

Jako pierwszy informacje o tym zdarzeniu podał portal "wPolityce", który poinformował, że na kartkach były zapisane groźby.

 

"Godzina W nadchodzi. Opamiętajcie się. Wasz czas jest bliski, na taką Polskę się nie zgodzimy" - miało być napisane na kartkach doczepionych do cegłówek.

 

 

Zastępca rzecznika KRS sędzia Jarosław Dudzicz potwierdził, że opisywane przez portal "wPolityce" zdarzenie miało miejsce.

 

- W czwartek po południu zostały rzucone w okno budynku KRS dwie cegłówki, do których przypięte były kartki. Na nich było napisane coś, co było skierowane do członków KRS. Sędziowie Przemysław Radzik i Michał Lasota byli jeszcze obecni w pracy i wezwali Policję. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady - przekazał Dudzicz.

maw/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie