Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Polska w pełni popiera decyzję USA o wyjściu z traktatu INF

Polska
Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Polska w pełni popiera decyzję USA o wyjściu z traktatu INF
Pixabay

Polska, razem z Sojusznikami, w pełni popiera decyzję Stanów Zjednoczonych o wyjściu z traktatu INF; to zrozumiała reakcja na rosyjskie naruszenia Traktatu - poinformował polski resort spraw zagranicznych w komunikacie opublikowanym na Twitterze.

Amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo potwierdził w piątek, że Stany Zjednoczone z dniem 2 sierpnia oficjalnie wycofują się z traktatu o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu INF.

 

Ponownie oskarżył Rosję o jego łamanie. Wycofanie USA z traktatu "staje się dziś faktem" - podkreślił Pompeo w oświadczeniu na ten temat. Jak dodał, traktat ten jest "celowo naruszany przez Rosję".

 

Komunikat NATO

 

W opublikowanym w piątek komunikacie NATO oświadczyło, że Rosja ponosi odpowiedzialność za upadek traktatu o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu INF. Rada Północnoatlantycka poinformowała, że odpowie na zagrożenia związane z rozmieszczaniem przez Rosję tej broni.

 

- NATO nie będzie powielać tego, co robi Rosja; wszystko, co będzie robić, będzie zrównoważone, skoordynowane i nastawione na obronę - oświadczył w piątek sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg.

 

- Nie chcemy nowego wyścigu zbrojeń, nie mamy zamiaru rozmieszczać nowych pocisków lądowych w Europie - dodał.

 

Jak zaznaczył, traktat o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu INF, który upadł w piątek, był przełomowy, jeśli chodzi o kontrolę zbrojeń. Przypomniał, że wyeliminował on całą kategorię broni nuklearnej, dzięki czemu świat był bezpieczniejszy.

 

- Dziś traktat INF przestaje istnieć, ponieważ Rosja rozmieściła systemy rakietowe SSC-8. Nowe rosyjskie rakiety są mobilne, trudne do wykrycia i mogą być wyposażone w głowice nuklearne. Mogą osiągnąć europejskie miasta w kilka minut od ostrzeżenia. Obniża to próg wykorzystania broni nuklearnej w konflikcie zbrojnym - zaznaczył Stoltenberg.

 

Odpowiedź Polski

 

"Polska, razem z Sojusznikami, w pełni popiera decyzję Stanów Zjednoczonych o wyjściu z traktatu INF. To zrozumiała reakcja na rosyjskie naruszenia Traktatu" - podkreślił polski MSZ.

 

 

Polskie MSZ zaznaczyło w kolejnym wpisie, że to "Rosja ponosi pełną odpowiedzialność za upadek INF".

 

Stanowisko zajęła także Wielka Brytania

 

Winę za to, że Stany Zjednoczone wycofały się z traktatu o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu INF ponosi Rosja - oświadczył w piątek szef MSZ Wielkiej Brytanii Dominic Raab. Tego dnia INF przestał obowiązywać.

 

"Rosja spowodowała załamanie traktatu INF, potajemnie rozwijając i rozmieszczając niezgodne z traktatem systemy rakietowe, które mogą osiągnąć europejskie stolice" - napisał na Twitterze Raab.

 

 

"Pogarda" Rosji wobec "opartego na zasadach międzynarodowego systemu zagraża europejskiemu bezpieczeństwu" - dodał szef brytyjskiej dyplomacji.

 

Układ INF o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu podpisali przywódcy USA i ówczesnego ZSRR, Ronald Reagan i Michaił Gorbaczow w 1987 roku w Waszyngtonie.

 

Przewidywał on likwidację arsenałów tej broni, a także zabraniał jej produkowania, przechowywania i stosowania. Układem objęte były pociski o zasięgu od 500 do 5500 km. Do czerwca 1991 roku obie strony wywiązały się z postanowień umowy: ZSRR zniszczył 1846 pocisków, a USA - 846.

ac/msl/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie