Czarzasty: Wenderlich wystartuje w wyborach z SLD, Piekarska mogła być "jedynką" w Warszawie

Polska

- Jerzy Wenderlich jest wiceprzewodniczącym SLD i jest zgłaszany przez SLD. Ten, kto jest na liście Koalicji Obywatelskiej jest (w SLD - red.) tylko przez chwilę, bo jak się o tym dowiaduję, wyrzucam go z partii - powiedział w "Polityce na Ostro" lider Sojuszu Włodzimierz Czarzasty.

Włodzimierz Czarzasty powiedział w rozmowie z Agnieszką Gozdyrą, że zapadły już decyzje dot. sztabu wyborczego Lewicy oraz ewentualnego startu Roberta Biedronia. Mają zostać one ogłoszone w poniedziałek.

 

Jak dodał, zamknięta została także sprawa "jedynek" na listach. - Poza trzema wyjątkami - powiedział.

 

Czarzasty oznajmił, że europoseł Marek Balt, odpowiadający za kandydatów do Senatu, ma u siebie 70 nazwisk. 

 

- Dostałem zaproszenie od Koalicji Obywatelskiej, aby kandydować do Senatu; wierzyłem i wierzę, że będą wspólne uzgodnienia i będą wspólni kandydaci do Senatu - oświadczył w środę w programie "Tłit" wp.pl polityk SLD, były wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich.

 

Czarzasty powiedział natomiast, że Wenderlich jest kandydatem SLD. - Jerzy Wenderlich jest wiceprzewodniczącym SLD i jest zgłaszany przez SLD. Ten, kto jest na liście Koalicji Obywatelskiej jest (w SLD - red.) tylko przez chwilę, bo jak się o tym dowiaduję, wyrzucam go z partii - mówił w "Polityce na Ostro".

 

- Ponieważ ogłosiliśmy Pakt senacki, będziemy się zwracać z prośbą do innych partii - PO, PSL - żeby w okręgu włocławski nikt nie startował. Tak samo jak oni się zwracają do nas z prośbą, żebyśmy tam, gdzie oni mają żelaznego kandydata, nie wystawiać kandydata - dodał.

 

"Zdrada, sprzedajność, brak szacunku"

 

Według doniesień medialnych, kandydatem Koalicji do Senatu w okręgu podwarszawskim ma być mecenas Roman Giertych - były polityk Ligi Polskich Rodzin i założyciel Młodzieży Wszechpolskiej.

 

- Dziesięć lat temu Młodzież Wszechpolska, a teraz demokrata? - pytał Czarzasty. - Jeżeli ktoś zmienia partię po 30 latach, nie jest wart szacunku. Jeżeli ktoś zmienia poglądy co 10 lat, w zależności od miejsca na liście, które dostaje - nie jest wart szacunku - podkreślił lider SLD.

 

Czarzasty stwierdził, że taka zmiana partii to "koniunkturalizm, zdrada, sprzedajność, brak szacunku".

 

"Lubi startować z listy, która bierze miejsca"

 

"Szóstką" Koalicji w wyborach do Sejmu ma być była działaczka SLD Katarzyna Piekarska. Prowadząca program Agnieszka Gozdyra zauważyła, że Piekarska odeszła z lewicy, ale pozostaje "wierna swoim wartościom".

 

- Jest wierna temu, że lubi startować z listy, która bierze miejsca - powiedział Czarzasty.

 

Jak dodał, proponował jej "każde" miejsce na liście Lewicy. - Była rekomendowana z rady Warszawy, trzy dni wcześniej była na tej radzie - podkreślił.

 

Czarzasty powiedział, że Piekarska dostała propozycję bycia "jedynką" w Warszawie.

 

"Jak trzeba być nieodpowiedzialnym?" 

 

Z list Koalicji kandydować ma także prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc, który niedawno opuścił SLD. - Pan Ferenc został rok temu prezydentem. Jak trzeba być nieodpowiedzialnym, żeby po roku rezygnować z tej funkcji wobec ludzi, współpracowników i ludzi, którzy na niego głosowali? - pytał Czarzasty.

 

Lider SLD stwierdził ponadto, że Grzegorz Schetyna "podbierał ludzi chętnych do podebrania".

 

Pozostałe odcinki programu "Polityka na Ostro" dostępne są w zakładce Programy.

zdr/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie