Podkarpacie: 50-latek utonął w rzece San

Polska

W miejscowości Łukowa na Podkarpaciu 50-latek wszedł do Sanu, ale prąd rzeki był tak silny, że przewrócił i porwał ze sobą mężczyznę. Mimo natychmiastowej akcji, do której zaangażowano także płetwonurków, nie udało się uratować pięćdziesięciolatka.

Strażacy o 15:30 otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który wszedł do rzeki i nie wypłynął na powierzchnię wody. - Na miejsce zadysponowano pięć zastępów Państwowej Straży Pożarnej, w tym łodzie specjalistyczne i ponton - powiedział Polsat News mł. bryg. Marek Wnęk z PSP w Nowej Sarzynie.

 

Akcja nie była łatwa, bo rzeka ma od 50 cm do 5 metrów głębokości, a to utrudnia przepłynięcie łodzią. 

 

Ok. godz. 17 odnaleziono mężczyznę. Mimo reanimacji nie udało się go uratować. 

pgo/luq/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie