W poniedziałek oświadczył on, że nowa służba skupiłaby się na ochronie swobody nawigacji w rejonie, przez który transportowane jest 20 proc. światowej ropy i 25 proc. skroplonego gazu ziemnego. - Jeśli Iran pozostanie na tej niebezpiecznej ścieżce, to musi zaakceptować, że ceną za to będzie większa obecność zachodniego wojska na wodach wzdłuż jego wybrzeża - mówił Hunt.
Zarówno tankowiec Stena Impero, jak i jego 23-osobowa załoga przebywają w irańskim porcie w Bandar Abbas. Władze Iranu zapowiadały, że załoga ma pozostać na statku do zakończenia śledztwa.
Przejęcie Steny Impero jest prawdopodobnie odwetem władz w Teheranie za wcześniejszą decyzję Brytyjczyków o zatrzymaniu 4 lipca irańskiego tankowca Grace 1 w pobliżu Gibraltaru w związku z podejrzeniami o próbę naruszenia sankcji UE nałożonych na Syrię. Trzy dni temu sąd w Gibraltarze podjął decyzję o przedłużeniu tymczasowego zatrzymania irańskiej jednostki na kolejne 30 dni. Zdaniem Teheranu zatrzymanie statku było bezprawne.
Czytaj więcej
Komentarze