Zrobiła awanturę na pokładzie samolotu. Linia lotnicza wystawiła turystce gigantyczny rachunek

Świat
Zrobiła awanturę na pokładzie samolotu. Linia lotnicza wystawiła turystce gigantyczny rachunek
Wikimedia Commons/Laurent ERRERA

Brytyjskie tanie linie lotnicze Jet2 wystawiły słony rachunek Brytyjce, która tak bardzo awanturowała się na pokładzie, że lecący do Turcji samolot zawrócił na londyńskie lotnisko Stansted.

Linie Jet2 zarzuciły 25-letniej Chloe Haines "agresywne, obraźliwe i niebezpieczne zachowanie" i domagają się od niej 85 tysięcy funtów szterlingów (ponad 400 tysięcy złotych), twierdząc, że taką właśnie poniosły stratę. Do końca życia kobieta ma też zakaz korzystania z usług Jet2.

 


Do incydentu na pokładzie doszło w czerwcu. Zawracającą na Stansted maszynę eskortowały dwa myśliwce Typhoon. Kobieta została aresztowana na lotnisku, a następnie zwolniona za kaucją.

 

Zarzucono jej napaść, uszkodzenie mienia i stworzenie zagrożenia dla samolotu. W przyszłym miesiącu ma stanąć przed sądem.

 


Media informują, że Haines usiłowała otworzyć drzwi samolotu krzycząc "wszystkich was pozabijam". Została obezwładniona przez personel kabinowy i pasażerów.

 

dk/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie