Zawaliło się molo na zalewie w Siemiatyczach. Są poszkodowani
Na zalewie w Siemiatyczach zapadło się molo, na końcu którego znajdował się kryty strzechą pawilon. Na miejsce przyjechało kilka jednostek straży pożarnej i karetki pogotowia. Jezioro sprawdzali nurkowie ze straży pożarnej. Według świadka w altance na molo "bujała się" grupa osób i w pewnym momencie doszło do pęknięcia konstrukcji, a osoby, które tam były wpadły do wody. Sprawę bada policja.
W środę wieczorem nad zalewem w Siemiatyczach grupa kilkunastu nastolatków siedziała w "chatce" na krańcu molo. - W pewnym momencie doszło do przesunięcia deszczochronu, który osadzony był na betonowych, pływających podkładach - poinformował polsatnews.pl sierż. Kamil Jaroć z KPP Siemiatycze.
Cztery osoby w wieku 14, 15, 16 i 17 lat wpadły do wody. Nastolatkowie samodzielnie wydostali się na brzeg. Jeden z nich miał zostać ranny w głowę. Z ogólnymi potłuczeniami zostali przewiezieni do szpitala. Polsat News ustalił, że w grupie była jedna dziewczynka i trzech chłopców.
Konstrukcja załamała się nagle
- Działania straży pożarnej polegają na przeszukaniu miejsca pod zawaloną wiatą w celu wyeliminowania obecności osób ewentualnie poszkodowanych, które mogły być przygniecione. Na tę chwilę nie mamy potwierdzenia, że osoby mogą znajdować się pod wodą, ale profilaktycznie przeszukujemy całe miejsce zdarzenia - poinformował Polsat News kpt. mgr Sylwester Uściniak, zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Siemiatyczach.
Cała plaża została wyłączona z użytku. Sierż. Jaroć podkreślił, że w tej chwili nie można stwierdzić, jaka była przyczyna zdarzenia. Według świadków nastolatkowie rozbujali molo.
- Został powiadomiony powiatowy inspektor nadzoru budowlanego oraz wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego i przyczynę zawalenia określi specjalnie powołania do tego komisja - powiedział z kolei kpt. Uściniak.
Od jednej z użytkowniczek polsatnews.pl otrzymaliśmy zdjęcie zrobione we wtorek, na którym widać, że konstrukcja jest przechylona pod ciężarem siedzących na niej osób.
Nurkowie przeszukują akwen
Płetwonurkowie z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sokołowie Podlaskim wezwani na miejsce sprawdzali akwen, aby upewnić się, że nikt nie utonął.
Molo powstało na tzw. nowym zalewie w Siemiatyczach, w miejscu starego, rozebranego wcześniej obiektu w 2014 roku. Kąpielisko przy tzw. zalewie II jest zarządzane przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Siemiatyczach.