Zgwałcona kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Policja zatrzymała podejrzanego

Polska

Policja zatrzymała podejrzanego o porwanie, pobicie i zgwałcenie kobiety w Chełmży (Kujawsko-pomorskie). Ofiara trafiła do szpitala w stanie zagrożenia życia. Zbigniew Ziobro polecił Prokuraturze Krajowej objąć nadzorem śledztwo w tej sprawie.

W sobotę do szpitala w Chełmży trafiła kobieta z ciężkimi obrażeniami zagrażającymi życiu. Według nieoficjalnych informacji poszkodowana miała uszkodzenia głowy i nerek. 

 

RMF FM informuje, że kobieta powiedziała, że została porwana i więziona w pustostanie na terenie dworca kolejowego w Chełmży. W międzyczasie miała być bita i gwałcona. Udało jej się uciec, jednak jej obrażenia były na tyle poważne, że wymagała pomocy medycznej.

 

Zatrzymany trafił do aresztu

 

W niedzielę rano policja zatrzymała podejrzanego w tej sprawie mężczyznę. - Policjanci zatrzymali w niedzielę rano mężczyznę, który może mieć związek z tym zdarzeniem. Wyjaśniamy wszystkie okoliczności tego zdarzenia, weryfikujemy wszystkie informacje - powiedział Polsat News Wojciech Chrostowski z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

 

- Zatrzymany mężczyzna trafił do aresztu. O tym czy i jakiej treści usłyszy zarzuty będzie decydował prokurator - dodał. Jak ustalił reporter Polsat News zatrzymany to 31-letni Michał K. Mężczyzna był znany policji, był wielokrotnie karany.   

 

Policja nie chce udzielać więcej informacji w tej sprawie, tłumacząc się dobrem toczącego się śledztwa. 

 

Według nieoficjalnych informacji świadkowie dzień wcześniej mieli widzieć pokrzywdzoną kobietę z prawdopodobnym oprawcą spacerujących razem. 

 

Ziobro polecił PK nadzór nad śledztwem

 

Zbigniew Ziobro polecił Prokuraturze Krajowej objąć nadzorem śledztwo w tej sprawie. - Prokurator generalny polecił, by po ujęciu sprawcy rozważyć przedstawienie mu zarzutu obejmującego m.in. gwałt ze szczególnym okrucieństwem i pozbawienie wolności ze szczególnym udręczeniem. A jeżeli ustalenia dowodowe na to pozwolą, rozpatrzeć także zarzut usiłowania zabójstwa w zamiarze ewentualnym - poinformował rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości Jan Kanthak. 

 

- To z inicjatywy Ministerstwa Sprawiedliwości parlament zaostrzył ostatnio przepisy kodeksu karnego przy okazji zmian dotyczących zwalczania przestępstw pedofilskich: gwałt ze szczególnym okrucieństwem nie będzie już zagrożony karą od 5 do 15 lat, ale od 10 do 30 lat pozbawienia wolności. I choć przepisy te nie weszły jeszcze w życie, to prokuratura winna mieć na względzie wolę ustawodawcy, czyli surowego i bezwzględnego pociągania do odpowiedzialności za przestępstwa powodujące tak potworną krzywdę kobiet - powiedział minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

dk/msl/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie