Morawiecki: dywagacje Lecha Wałęsy ws. Unii Europejskiej są bardzo szkodliwe
Uważam, że wszelkie takie dywagacje są bardzo szkodliwe - powiedział premier Mateusz Morawiecki odnosząc się do słów Lecha Wałęsy wypowiedzianych w rozmowie ze szwedzką gazetą "Aftonbladet". Były prezydent mówił o opcji likwidacji UE i budowy nowej wspólnoty.
O wypowiedź Wałęsy Morawiecki został zapytany przez dziennikarzy w czwartek po nieformalnym szczycie UE w Rumunii. - My tutaj chcemy przede wszystkim rozwiązywać problemy, a nie tak, jak cytuje pan Lecha Wałęsę, rozwiązywać UE - odpowiedział premier. Podkreślił jednocześnie, iż uważa, że "wszelkie takie dywagacje są bardzo szkodliwe".
Odnosząc się do nieformalnego szczytu UE, Morawiecki zaznaczył, iż "dyskusja była bardzo pozytywna".
"Ostrzegałem Niemcy i Francję, że nie da się uratować Unii"
- Rozmawialiśmy o sprawach przyszłości na kolejne dziesięciolecia. Zaznaczyłem również nasze bardzo konkretne stanowisko w zakresie polityki klimatycznej, czyli czyste powietrze, ale stopniowe przechodzenie na nowe źródła, stopniowa dekarbonizacja - taka, która odpowiada polskiemu przemysłowi, polskiej gospodarce, która nie likwiduje miejsc pracy w Polsce i UE, i jednocześnie gwarantuje, że ten program »Czyste powietrze« będzie realizowany - zaznaczył Morawiecki.
- Unia Europejska powstała w zupełnie innych warunkach, niż te, jakie mają miejsce obecnie - powiedział Wałęsa w rozmowie z "Aftonbladet". - Od dłuższego czasu ostrzegałem Niemcy i Francję, że nie da się uratować Unii, jeśli państwa członkowskie pójdą tak daleko w różnych kierunkach. Wówczas łatwiej jest zlikwidować Unię w jej obecnej formie i zacząć od nowa. Ale oni mnie nie słuchają - dodał.
"Musimy zrobić duży skok"
Według Wałęsy, wszystkie kraje UE powinny zostać ponownie zmuszone do ubiegania się o członkostwo we Wspólnocie. Następnie były prezydent proponuje stworzenie listy 10 obowiązków, pod którymi każde państwo powinno się podpisać, a także 10 praw, jakie zostaną im zagwarantowane.
- Czasami rozwój musi zrobić duży krok, aby iść do przodu. Jak wtedy, gdy w krótkim czasie przeszliśmy z komunizmu do demokracji. Teraz ponownie musimy zrobić taki duży skok - mówił Wałęsa, podkreślając, iż dzisiejszy system w Europie oraz świecie zachodnim jest zepsuty.