Warszawski radny PiS proponuje Kartę "Otyli plus". Zainspirowała go deklaracja LGBT+

Polska
Warszawski radny PiS proponuje Kartę "Otyli plus". Zainspirowała go deklaracja LGBT+
Flickr/Tony Alter

"Codziennie widzę (...) jak ludzie z nadwagą są dyskryminowani, a w samej Warszawie może ich być nawet 500 tys. W autobusie czy tramwaju nikt nie chce obok nich siadać bo zajmują za dużo miejsca" - napisał radny PiS Marek Borkowski do burmistrza stołecznej Pragi Południe. Zaproponował, by ratusz powołał "sygnalizatorów", którzy wyławialiby na ulicach takich ludzi i namawiali do walki z otyłością.

Marek Borkowski przyznaje, że jego interpelacja do burmistrza Pragi Południe Tomasza Kucharskiego jest reakcją na podpisaną przez prezydenta Warszawy deklarację LGBT+, która ma chronić przed dyskryminacją osoby homoseksualne.

 

"Zainspirowany ostatnimi działaniami Prezydenta Warszawy zaproponowałem podpisanie karty "otyli plus" - napisał na Twitterze radny PiS  z dzielnicy Praga Południe z PiS.

 

  

Wyjaśnił, że codziennie widzi "jak ludzie z nadwagą są  dyskryminowani". Według niego jest to istotny problem, bo "w samej Warszawie może ich być nawet 500 tysięcy".

 

"Potrzebują wsparcia, aby się odchudzić"

 

"W autobusie czy tramwaju  nikt nie chce obok nich  siadać bo zajmują za dużo miejsca. Siedzenia nie są dostosowane do ich gabarytów. Stąd tracą możliwość komunikowania się i  rozmowy z ludźmi. To samo jest w przychodniach, urzędach, restauracjach i innych instytucjach" - argumentował Borkowski.

 

Jego zdaniem, ludzie otyli "potrzebują wsparcia aby się odchudzić".

 

"Ratusz powinien powołać kogoś w rodzaju tzw. »sygnalizatorów«, bądź »latarników«, którzy chodziliby po ulicach i wyławiali takich ludzi. Jak trafią na takiego człowieka to powinni z nim rozmawiać aby przekonać  ich do udziału w Miejskim Programie Walki z Otyłością w ramach polityki zdrowotnej" - wskazał w piśmie radny PiS.

 

"Specjalne miejsca dla otyłych"

 

Podsunął też rozwiązanie kwestii. "W ramach tego programu  powinny być np. specjalnie wyznaczone  miejsca dla osób otyłych  w autobusach, tramwajach urzędach kinach itp. Przedsiębiorcy zatrudniający ludzi z nadwagą, którzy by schudli dostawaliby  specjalne premie lub zniżki w podatkach" - zaproponował. 

 

I podkreślił, że "problem szczególnie dotyka otyłe dzieci, które padają ofiarami prześladowania w szkołach".  

 

Według niego "należały stworzyć specjalny fundusz do wsparcia likwidacji barier dla otyłych i dofinansowania programów edukacyjnych i zdrowotnych w celach profilaktyki zdrowotne  dla osób z nadwagą (diety, leki, produkty żywnościowe itp.)" - wyjaśnił w piśmie.  

 

Pomysł radnego wywołał gorącą dyskusję w sieci. Zapytany przez jednego z użytkowników, czy to propozycja na serio, odpowiedział: serio to widać, że i wśród dyskryminowanych są równi i równiejsi. 

 

 

Na pytanie innego z internautów Borkowski odpisał, że program może objąc równiez nadmiernie chudych. 

 

"W kolejce stoją już rudzi, okularnicy, mańkuci itp" - dodał w kolejnym wpisie.  

 

 

W swojej interpelacji radny zapytał burmistrza, czy mógłby "zwrócić się do prezydenta miasta o opracowanie i podpisanie »Karty Otyli+« zgodnie z wytycznymi WHO w sprawie polityki zdrowotnej".

 

Deklaracja LGBT+

 

W połowie lutego prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał tzw. deklarację LGBT+. "Obowiązkiem samorządu jest stać po stronie społeczności wykluczanych i dyskryminowanych. Wśród prawie 2 milionów ludzi, którzy tworzą wspólnotę mieszkanek i mieszkańców

Warszawy, nawet 200 tys. osób to członkowie społeczności LGBT+" - głosi dokument

 

Deklaracja zakłada działania w takich obszarach, jak: bezpieczeństwo, edukacja, kultura i sport, administracja, a także praca.

 

Zapowiada też m.in. wprowadzenie w każdej stołecznej szkole edukacji antydyskryminacyjnej i seksualnej, uwzględniającej kwestie tożsamości psychoseksualnej i identyfikacji płciowej, zgodnej ze standardami i wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).

dk/maw/dro/ Portal Warszawski, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie