Wywieźli z kolei 3 tony złomu. Wpadli, bo ich bus ledwo jechał

Polska
Wywieźli z kolei 3 tony złomu. Wpadli, bo ich bus ledwo jechał
Policja Warmińsko-Mazurska

Policjanci z Pisza zatrzymali czterech mężczyzn w wieku od 16 do 36 lat z powiatu olsztyńskiego, którzy z remontowanej linii kolejowej Pisz - Szeroki Bór Piski ukradli 3 tony złomu - poinformowała policja. Oficer prasowa piskiej policji Anna Szypczyńska poinformowała, że złodzieje przyjechali w okolice Pisza specjalnie po to, by dokonać kradzieży.

- Na trasie Pisz-Szeroki Bór Piski jest remontowana linia kolejowa i nie jeżdżą tamtędy pociągi. Zdemontowane elementy metalowe leżały przy tej trasie i to je złodzieje załadowali do busa, którym przyjechali - powiedziała policjantka.

 

Mężczyźni w wieku od 16 do 36 lat załadowali do busa w sumie 3 tony zwojów drutu i elementów słupów trakcyjnych. Bus był tak obciążony złomem, że auto miało problem z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy. Auto załadowane po brzegi złomem zatrzymała policja.

 

Policja Warmińsko-Mazurska

 

Kierowca udawał kolegę

 

- Samochodem jechało czterech mężczyzn w wieku od 16 do 36 lat. Trzech mężczyzn usłyszało zarzut kradzieży, za co grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności. Nastolatkiem zajmie się sąd rodzinny i nieletnich - podała Szypczyńska. Dodała, że wszyscy mężczyźni siedzieli w kabinie, choć były w niej zamontowane tylko trzy siedzenia. Kierowca nie miał prawa jazdy, a policjantom podał personalia znajomego.

 

- Chciał w ten sposób uniknąć odpowiedzialności za kierowanie autem bez uprawnień oraz za dokonanie kradzieży - podała policjantka.

 

Zatrzymani mężczyźni podali policji, że są pracownikami firmy, która wykonuje prace przy torowisku kolejowym i mają stosowne dokumenty zezwalające im na wywóz złomu. - Chwilę później przyznali się, że nie mają takiego pozwolenia i rzeczy te zabrali nielegalnie - dodała Szypczyńska.

 

Złodzieje zostali zatrzymani w policyjnym areszcie do czasu wyjaśnienia sprawy. 16-latek trafił do Policyjnej Izby Dziecka w Olsztynie. - Po zebraniu materiału dowodowego mieszkańcy powiatu olsztyńskiego usłyszeli zarzut kradzieży zdemontowanych poprzeczników telekomunikacyjnych oraz drutu linii napowietrznej o łącznej wadze około 3 ton i wartości 2400 złotych. Nie kwestionowali swojej winy. Za dokonanie kradzieży grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawą 16-latka zajmie się sąd rodzinny i nieletnich - podała Szypczyńska.

jm/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie