Uczelnia o. Rydzyka przegrała z Watchdog Polska ws. informacji publicznej
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy uznał, że rektor Wyższej Szkoły Komunikacji Społecznej i Medialnej w Toruniu, nie rozpatrując wniosku sieci obywatelskiej Watchdog Polska o udzielenie informacji publicznej, "milcząc" w tej sprawie, dopuścił się "bezczynności z rażącym naruszeniem prawa". Sieć wystąpiła trzy lata temu m.in. o skany dokumentów z kontroli uczelni i jej statutu.
W czerwcu 2016 roku Sieć Obywatelska Watchdog Polska wysłała do Wyższej Szkoły Komunkacji Społecznej i Medialnej w Toruniu, której założycielem jest ojciec Tadeusz Rydzyk, prośbę o "ujawnienie dokumentacji przebiegu i efektów kontroli oraz wystąpień, stanowisk, wniosków i opinii podmiotów ją przeprowadzających - w odniesieniu do wszystkich kontroli zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych, przeprowadzonych w roku 2014 i 2015 w postaci skanów" oraz skanu statutu Szkoły wraz ze skanami aktów go zmieniających.
Rektor nie zajął pisemnego stanowiska w sprawie dokumentów pokontrolnych ani statutu uczelni.
W odpowiedzi na skargę Watchdog Polska wniósł o jej oddalenie. Przekonywał, że "protokoły kontroli wewnętrznych nie stanowią informacji publicznej, natomiast wniosek o wysłanie protokołów z kontroli zewnętrznych drogą elektroniczną należałoby zakwalifikować jako wniosek do działań skrajnie nieodpowiedzialnych".
Dodał też, że "statut uczelni wraz ze zmianami w chwili składania wniosku o udostępnienie informacji, jak i w chwili obecnej był udostępniony na stronie internetowej Uczelni".
9 stycznia Wojewódzki Sąd Administracyjny wydał wyrok w tej sprawie.
"Uczelnia niepubliczna realizuje zadania publiczne"
"Nawet zamieszczenie statutu na stronie internetowej uczelni wymagało rozpoznania wniosku skarżącej w sposób uregulowany w ustawie. Milczenie podmiotu zobowiązanego świadczy o jego bezczynności" - uzasadnił sąd.
Zdaniem WSA, wniosek Watchdog Polska dotyczy udostępnienia dokumentów stanowiących informację publiczną.
W ocenie sądu "uczelnia niepubliczna jest podmiotem zobowiązanym do udzielenia informacji publicznej, ponieważ realizuje zadania publiczne".
"Uczelnia niepubliczna stanowi część państwowego systemu edukacji i nauki. W zakresie tworzenia i funkcjonowania tych uczelni nie ma dowolności, gdyż do państwa należy ustalenie warunków ich powstawania, funkcjonowania, określa ono też udział władz publicznych w ich finansowaniu. Dlatego też funkcjonowanie prywatnych szkół wyższych stanowi realizację jednego z konstytucyjnych zadań państwa i spełnia kryterium wykonywania zadań władzy publicznej" - wyjaśnił sąd.
Zobowiązał rektora uczelni w Toruniu do rozpatrzenia wniosku Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska w ciągu 14 dni od dostarczenia prawomocnego wyroku i zasądził 100 zł na rzecz organizacji tytułem zwrotu kosztów postępowania.
"Bój o informację jest długi"
Bartosz Wilk z Watchdog Polska mówi nam, że "bój o informację jest długi".
- W 2017 roku skierowaliśmy skargę do sądu w związku z brakiem odpowiedzi od uczelni, ale skarga nie trafiła do sądu. Uczelnia zatrzymała ją u siebie, bo uznała, że nie musi jej przekazać. Za to sąd ukarał ją grzywną w wysokości 1000 zł. Dopiero po drugim naszym wniosku o wymierzenie grzywny, uczelnia przekazała ją do sądu - wyjaśnia Wilk.
Czytaj więcej
Komentarze