Przejechał 2 tys. kilometrów kradzionym autem. Rozbił się na słupie, próbował uciekać

Polska
Przejechał 2 tys. kilometrów kradzionym autem. Rozbił się na słupie, próbował uciekać
Straż Graniczna

Strażnicy Graniczni ze Świecka (Lubuskie) zatrzymali po pościgu 39-letniego Polaka pod zarzutem kradzieży volkswagena. Kradzionym autem przejechał około 2 tys. km - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej Joanna Konieczniak.

Auto zostało skradzione w Andorze, a jego kierowcy przez ponad 2 tys. km udało się uniknąć kontroli drogowej i dojechać do Polski. Mężczyzna został zatrzymany i przekazany funkcjonariuszom policji w Słubicach.

 

- Mężczyzna odpowie za kradzież pojazdu wartego 35 tys. zł, ucieczkę i niebezpieczną jazdę - powiedziała Konieczniak.

 

W sobotę w rejonie Świecka funkcjonariusze z polsko-niemieckiego patrolu chcieli skontrolować wjeżdżającego do kraju volkswagena transportera na polskich numerach rejestracyjnych. Jego kierowca zignorował jednak sygnały i zaczął uciekać w głąb kraju. Ruszył za nim pościg, do którego dołączyła policja.

 

- Podczas ucieczki 39-latek doprowadził do dwóch kolizji z autami ciężarowymi, a na koniec rozbił się na słupie energetycznym. Wysiadł i nadal próbował uciekać, został jednak szybko ujęty - dodała rzeczniczka

las/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie