"Niedługo i twoja aorta zostanie przebita...". Taki list dostał prezydent Wodzisławia Śląskiego

Polska
"Niedługo i twoja aorta zostanie przebita...". Taki list dostał prezydent Wodzisławia Śląskiego
Facebook.com/pg/mieczyslaw.kieca

"Chcę, byście wiedzieli, z jaką formą agresji i nienawiści się mierzymy. Nie zgodzę się na takie nikczemne zastraszanie, grożenie mnie i moim bliskim" - napisał na Facebooku prezydent Wodzisławia Śląskiego Mieczysław Kieca i opublikował fragment otrzymanego maila z pogróżkami pod swoim adresem. O groźbach, w których autor nawiązuje do ataku na Pawła Adamowicza, powiadomił policję i prokuraturę.

Po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza kolejne osoby publiczne zgłaszają przypadki kierowania pod ich adresem gróźb karalnych.

 

W środę na służbowy adres prezydent Mieczysław Kieca dostał mail zaczynający się od słów: panie prezydencie mietku kieco (celowo z malej) oglądaj się za siebie i dbaj o rodzinę, bo niedługo i twoja aorta zostanie przebita...".

 

Reszty listu, ze względu na drastyczną treść, prezydent nie zacytował. W opublikowanym poście na swoim oficjalnym koncie na Facebooku napisał, że jest "zszokowany, a jednocześnie głęboko zasmucony, zdziwiony i przerażony bezmiarem nienawiści".

 

W czwartek Kieca zawiadomił policję i prokuraturę. W swoim poście dodał jeszcze:

 

"Chcę, byście wiedzieli, z jaką formą agresji i nienawiści się mierzymy. Nie zgodzę się na takie nikczemne zastraszanie, grożenie mnie i moim bliskim".

 

 

Policja zatrzymuje autorów gróźb 

 

W czwartek zarzut kierowania gróźb karalnych pod adresem prezydenta Radomia Radosława Witkowskiego usłyszał 35-letni mieszkaniec powiatu radomskiego. Grozi za to do 2 lat więzienia. Policjanci zatrzymali go w Gdańsku i przewieźli do Radomia. Prokuratura wystąpiła także z wnioskiem o areszt mężczyzny.

 

Z kolei policjanci z Wrocławia namierzyli mężczyznę podejrzanego o groźby kierowane w internecie wobec prezydenta miasta Jacka Sutryka.

Wpis został zamieszczony na forum internetowym. Autor wpisu został zatrzymany przez policję ze Szczecina. Okazało się, że 38-latek jest mieszkańcem województwa zachodniopomorskiego.

 

Prezydent Włocławka Marek Wojtkowski zgłosił w czwartek do prokuratury dwa przypadki kierowania pod jego adresem gróźb karalnych za pośrednictwem portalu społecznościowego - poinformowano w czwartek w komunikacie Urzędu Miasta. 

 

W jednym przypadku był to wpis na profilu posiadacza konta na Facebooku, a w drugim -  komentarz pod postem na tym portalu. Oba wpisy zamieszczono po zamachu na życie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

 

Ratusz przytacza nawet jeden z wpisów, w którym autor w obelżywej formie stwierdził, że przyszła kolej na Wojtkowskiego i pochwalił "pozbywanie się polityków niszczących kraj".

 

"Prezydent Wojtkowski będzie konsekwentnie reagował na wszelkie przejawy hejtu i słownej agresji, która pojawia się w internecie, i której autorzy powinni mieć świadomość konsekwencji karnych tego rodzaju działań. Nawet jeśli ktoś robi to nieświadomie, dla żartu czy rozgłosu (choć trudno sobie wyobrazić brak świadomości przy wyrażaniu wobec kogokolwiek gróźb i agresji) musi - na mocy polskiego prawa - ponieść pełne konsekwencje swoich czynów. Nie ma i nie będzie zgody na mowę nienawiści i krzywdzące kogokolwiek wypowiedzi tworzone na podstawie uprzedzeń czy politycznego fanatyzmu" - podkreślono w komunikacie.

 

W środę policja zatrzymała 48-letniego mieszkańca Gdańska podejrzewanego o telefoniczne groźby zamordowania przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. Z kolei zarzuty m.in. publicznego nawoływania do stosowania przemocy wobec prezydenta Poznania i prezydenta Wrocławia z uwagi na ich przynależność polityczną przedstawiono w środę 41-letniemu Cezaremu O.

 

Tego samego dnia zatrzymano także młodego mężczyznę, który na Facebooku miał nawoływać do zbrodni przeciwko prezydentowi Szczecina, Piotrowi Krzystkowi. Śledztwo w tej sprawie prowadzi szczecińska prokuratura.

 

We wtorek Policja zatrzymała 24-letniego mężczyznę, który w komentarzach na forum internetowym pisał groźby pod adresem prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza. 

ked/dro/ polsatnews.pl PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie