Pożar w escape roomie w Koszalinie. Ofiarami są piętnastoletnie dziewczynki

Polska

W tzw. escape roomie w Koszalinie (woj. zachodniopomorskie) doszło do pożaru, w którym zginęło pięć kobiet, a jeden mężczyzna jest ciężko poparzony. Ofiarami są piętnastoletnie dziewczynki, które uczestniczyły w urodzinach jednej z nich. Pożar wybuchł w trzykondygnacyjnym budynku mieszkalnym,w którym mieścił się escape room. Przyczyny pojawienia się ognia na razie nie są znane. Trwa dochodzenie.

Szef MSWiA Joachim Brudziński zapewnił, że rodzinom ofiar zapewniono pomoc psychologiczną.

 

- Są na miejscu psychologowie policyjni, PSP, zaangażowane jest też miasto. Prezydent (Piotr) Jedliński również zaoferował rodzinom pomoc psychologiczną - mówił.

 

- Zleciliśmy pilne kontrole w tego typu działalności gospodarczej na terenie Koszalina; wiem, że są przypadki zaprzestania jej w dniu dzisiejszym - poinformował na wieczornej konferencji prasowej wojewoda zachodniopomorski Tomasz Hinc.

 

 

Niedziela dniem żałoby w Koszalinie

 

- Dochodzenie przejmuje prokuratura. Od soboty pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie są gotowi udzielić pomocy potrzebującym w formie zasiłków losowych. Podjąłem decyzję o ogłoszeniu niedzieli dniem żałoby w Koszalinie - mówił podczas konferencji prasowej Piotr Jedliński, prezydent Koszalina.


- Jest zbyt wcześnie na mówienie o przyczynach pożaru. Policja zabezpieczyła ciała. Zostaną one najprawdopodobniej poddane sekcji. Podczas okazania będziemy potwierdzać tożsamość tych osób. Straż pożarna musi się wywiedzieć, czy pomieszczenia były odpowiednio zabezpieczone - zaznaczyła Monika Kosiec z policja w Koszalinie.

 

Pożar wybuchł w piątek po godzinie 17:00. "Głos Koszaliński" podał, że zapalił się budynek stojący przy ul. Piłsudskiego.

 

O ofiarach śmiertelnych poinformował rzecznik zachodniopomorskiej straży pożarnej Tomasz Kubiak.

 

- O godzinie 17:15 otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące pożaru w pomieszczeniu przy ulicy Piłsudskiego w Koszalinie. Na miejscu okazało się, że jest to tzw. escape room - poinformował mł. kpt. dr Tomasz Kubiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie w rozmowie na antenie radia TOK FM.

 

 

Informację tę potwierdziła rzeczniczka koszalińskiej policji Monika Kosiec. - W budynku znajduje się pięć ciał młodych osób. Na tę chwilę ustalamy i weryfikujemy tożsamość ofiar - poinformowała wieczorem. Szef MSWiA doprecyzował później, że chodzi o 15-letnie dziewczynki, które w pokoju zagadek spędzały najprawdopodobniej urodziny.

 

Prezydent Koszalina zwołał posiedzenie sztabu kryzysowego - podał z kolei portal wp.pl.

 

Na miejsce zdarzenia jedzie wojewoda zachodniopomorski Tomasz Hinc - poinformował wieczorem szef MSWiA Joachim Brudziński. Zapewnił o rządowym wsparciu dla rodzin ofiar pożaru. Powiedział, że rodzinom ofiar zapewniono pomoc psychologiczną, a na miejscu są psychologowie policyjni, straży pożarnej, a pomoc taką zadeklarował także prezydent Piotr Jedliński.

 

 

W związku z tragicznym pożarem w Koszalinie na polecenie minister edukacji Anny Zalewskiej na miejsce udaje się także zachodniopomorski wicekurator oświaty - poinformowało w piątek Ministerstwo Edukacji Narodowej. Na Twitterze MEN opublikował też kondolencje dla rodzin ofiar. Joachim Brudziński potwierdził, że kurator w poniedziałek odbędzie spotkania w szkołach, do których uczęszczały zmarłe dziewczęta.

 

Escape roomy to popularne ostatnio pomieszczenia, w których ludzie zostają dla rozrywki zamknięci i aby wyjść przed oznaczonym czasem, muszą rozwiązać szereg zagadek. Moda na zamykanie się w tego typu pomieszczeniach była inspirowana grami komputerowymi opartymi na takich scenariuszach.

 

 

Brudziński: Kontrola wszystkich escape roomów od soboty

 

W związku z tragicznym pożarem w Koszalinie Joachim Brudziński zapowiedział kontrolę przeciwpożarową wszystkich takich pomieszczeń w całej Polsce i poinformował, że zobowiązał do tego komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej.

 

 

Transmisję z miejsca pożaru prowadził na Facebooku portal KoszalinInfo.pl:

 

 

Z relacji portalu wynika, że na miejsce przyjechało wiele jednostek straży pożarnej.

 

 

Według informacji portalu nie żyje pięć kobiet, a jeden mężczyzna jest ciężko poparzony.

 

Na miejscu jest policja i straż pożarna. Policja nie potwierdziła jeszcze liczby ofiar.

 

 

hlk/msl/paw/ Polsat News, polsatnews.pl, gk24.pl, koszalininfo.pl, wp.pl, tok.fm, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie