Tragiczny finał poszukiwań 35-latka. Ciało znaleziono z dala od szlaków turystycznych

Polska
Tragiczny finał poszukiwań 35-latka. Ciało znaleziono z dala od szlaków turystycznych
Archiwum Polsat News / zdjęcia ilustracyjne

35-letni mieszkaniec powiatu zawierciańskiego (Śląskie), poszukiwany od środy, został odnaleziony martwy w głębokim jarze - poinformował w niedzielę starszy ratownik górski Marek Lisowicz z grupy jurajskiej GOPR. Okoliczności śmierci mężczyzny ustalają policja i prokuratura.

 

- Jego zaginięcie zgłosiła kilka dni temu rodzina. Miejsce, w którym został odnaleziony, jest położone z dala od szlaków turystycznych - powiedział Marek Lisowicz.

 

Szczęśliwy finał miała natomiast inna weekendowa akcja jurajskich goprowców. Zadzwoniła do nich zaniepokojona kobieta, informując o 5-osobowej grupie, penetrującej jaskinię Koralową. Uczestnicy wyprawy mieli się skontaktować z rodziną po wyjściu z jaskini, ale nie zrobili tego o ustalonej godzinie.

 

 

"Powiadomienie bliskich przed planowaną wyprawą to dobra praktyka"

 

- Po przybyciu ratowników na miejsce okazało się, że wyprawa się przedłużyła i jej uczestnicy dopiero wychodzili na powierzchnię. Wyjście z jaskini Koralowej jest pionowe, wymaga specjalistycznego sprzętu. Ratownicy poczekali do chwili, aż wszyscy uczestnicy wyszli bezpiecznie z jaskini - relacjonował Marek Lisowicz.

 

Dodał, że "powiadomienie osób bliskich przed planowaną wyprawą o jej miejscu i spodziewanym czasie zakończenia to dobra praktyka".

 

- Dzięki temu w razie potrzeby skorzystania z pomocy nadejdzie ona szybko, a wiadomo, że w razie wypadków czas odgrywa kluczową rolę - mówił ratownik.

msl/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie