Wiceburmistrz Rygi podał się do dymisji. Za aferę korupcyjną Solarisa
Wiceburmistrz stolicy Łotwy Andris Ameriks podał się do dymisji, jak sam tłumaczy "aby chronić swoje dobre imię i reputację partii". W ubiegłym tygodniu CBA poinformowało, że w międzynarodowej akcji zatrzymało dwie osoby z Polski, podejrzewane o ustawianie przetargów na autobusy i trolejbusy w Rydze. Na Łotwie zatrzymano kolejne cztery osoby.
W Polsce zarzuty niegospodarności i prania pieniędzy prokuratura postawiła członkowi zarządu spółki Solaris Bus & Coach i jednemu z dyrektorów tej firmy. Obaj nie przyznali się do zarzucanych im przestępstw.
W Łotwie w wyniku afery poza wiceburmistrzem zrezygnował zarząd Rigas Satiksme, firmy obsługującej transport publiczny w stolicy kraju. Opozycyjni radni zasiadający w Radzie Miasta Rygi próbowali bezskutecznie odwołać burmistrza Nilsa Usakovsa.
Prawicowa opozycja w stolicy zarzuca rządzącej koalicji - partii Gods kalpot Rīgai! i socjalistów z SDPS - tolerowanie korupcji i wzywa burmistrza do rezygnacji.
Według ustaleń CBA, za ustawienie przetargów na transport miejski w latach 2013-2016 - w sumie na blisko 200 autobusów i trolejbusów dla stolicy Łotwy - do Rygi miało trafić 800 tys. euro łapówki.
Czytaj więcej
Komentarze