Pomnik smoleński nieukończony, brak kilku elementów. Sasin i Suski proszą o wpłaty

Polska
Pomnik smoleński nieukończony, brak kilku elementów. Sasin i Suski proszą o wpłaty
Facebook/KS Budowy Pomników: Prezydenta L. Kaczyńskiego i Ofiar Tragedii Smoleńskiej

- Do całkowitego zakończenia budowy pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej pozostało jeszcze kilka elementów (...) Prosimy o ofiarność i wpłaty - mówią politycy PiS Jacek Sasin i Marek Suski na filmiku udostępnionym na Facebooku. Obok pomnika mają pojawić się "elementy zielone", w tym "symboliczna ściana zieleni z historycznym krzyżem", który "towarzyszył Polakom pod Pałacem Prezydenckim".

Odsłonięcie Pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010, który stoi na stołecznym pl. Piłsudskiego, odbyło się 10 kwietnia - w 8. rocznicę katastrofy. Pomysłodawcą tego pomnika oraz pomnika Lecha Kaczyńskiego jest komitet, do którego należą m.in. politycy Prawa i Sprawiedliwości.

 

We wtorek na profilu komitetu na Facebooku zamieszczono film z udziałem Jacka Sasina, przewodniczącego Komitetu Stałego Rady Ministrów i  Marka Suskiego, szefa gabinetu politycznego premiera.

 

Politycy na wstępie dziękują za datki umożliwiające budowę obu pomników. Podkreślają jednak, że prace nad pomnikiem smoleńskim nie są zakończone. - Do całkowitego zakończenia budowy pozostało jeszcze kilka elementów - mówi Suski.

 

 

Jeszcze przed kolejną rocznicą

 

Sasin dodaje, że wszystkie dotychczas zebrane na pomniki pieniądze zostały już rozdysponowane. Komitet chce, aby brakujące elementy stanęły na placu Piłsudskiego przed kolejną rocznicą smoleńską, czyli przed 10 kwietnia 2019 roku. 

 

Zgodnie z projektem, obok pomnika mają pojawić się "elementy zielone". w tym "symboliczna ściana zieleni z historycznym krzyżem". - Tym krzyżem, który towarzyszył Polakom pod Pałacem Prezydenckim w tragicznych dniach po tej wielkiej tragedii jaką była katastrofa smoleńska - mówi Suski.

 

- Prosimy państwa jeszcze o ofiarność, o wpłaty na rzecz komitetu - apelują politycy PiS.

 

10 kwietnia 2010 r. samolot Tu-154M z delegacją udającą się na obchody 70-lecia zbrodni katyńskiej rozbił się pod Smoleńskiem. Zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią, wielu wysokich rangą urzędników państwowych i dowódców wojskowych.

zdr/dro/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie