Mazurek: Nowoczesna ma przedstawicieli w komisjach, w których koła nie mogą być reprezentowane
- Koło poselskie Nowoczesna ma swoich przedstawicieli w komisjach, w których koła nie mogą być reprezentowane - zwróciła w czwartek uwagę wicemarszałek Sejmu, rzeczniczka PiS Beata Mazurek. Wskazała na komisję nadzwyczajną ds. zmian w kodyfikacjach oraz komisję ds. służb specjalnych.
W środę klub parlamentarny PO zmienił nazwę na Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska - Koalicja Obywatelska. Do klubu dołączyło osiem osób: siedmioro dotychczasowych posłów Nowoczesnej, w tym szefowa klubu Kamila Gasiuk-Pihowicz, a także Piotr Misiło, który został w ostatni piątek wyrzucony z Nowoczesnej. Oznacza to, że klub Nowoczesnej w Sejmie przestał istnieć i stał się kołem.
Przedstawiciele koła Nowoczesna w komisjach
"Koło poselskie Nowoczesna ma swoich przedstawicieli w komisjach w których koła nie mogą być reprezentowane: Komisja Nadzwyczajna ds. zmian w kodyfikacjach - poseł Mirosław Pampuch; Komisja ds. Służb Specjalnych poseł Adam Szłapka" - napisała na Twitterze Mazurek.
Koło Poselskie Nowoczesna ma swoich przedstawicieli w komisjach w których koła nie mogą byc reprezentowane: KN ds. zmian w kodyfikacjach-poseł M.Pampuch ;Komisja ds.Służb Specjalnych poseł https://t.co/0mYYIVn46Ułapka
— Beata Mazurek (@beatamk) 6 grudnia 2018
Zgodnie z Regulaminem Sejmu zgłoszenia kandydatów na członków komisji ds. służb specjalnych "dokonują przewodniczący klubów poselskich lub grupy co najmniej 35 posłów".
"Prezydium Sejmu się tak zgrało i zżyło, że może pozostanie". Terlecki o Dolniak
Ze względu na to, że Nowoczesna przestała być klubem, nadal nie wiadomo, czy obecna wicemarszałek Sejmu Barbara Dolniak, która reprezentowała Nowoczesną w Prezydium Sejmu, pozostanie na swoim stanowisku.
W środę wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki pytany o tę kwestię stwierdził: - Dotychczasowe Prezydium Sejmu się tak zgrało i zżyło, że może pozostanie, ale to jeszcze przed nami decyzja.
- Prezydium będzie w przyszłą środę przed posiedzeniem Sejmu. Do tego czasu jakiś namysł nad tym, co zrobić, się odbędzie - zapowiedział Terlecki.