Wypchnął na ulicę 80-latkę. Grozi mu do trzech lat więzienia
Do trzech lat więzienia grozi 34-latkowi, który we wrześniu w Gdyni bez powodu wypchnął na jezdnię 80-letnią kobietę. Prokuratura oskarżyła go o spowodowanie obrażeń i narażenie staruszki na utratę życia albo ciężki uszczerbek na zdrowiu.
O skierowaniu do gdyńskiego sądu aktu oskarżenia w tej sprawie poinformowała w czwartek rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk.
Wyjaśniła, że sprawa dotyczy zdarzenia, do którego doszło 28 września przy jednym z przejść dla pieszych w Gdyni. Mężczyzna wypchnął na jezdnię stojącą na chodniku 80-latkę. Kobieta upadła, stłukła kolana i rękę, doznała też niewielkich obrażeń twarzy.
"Nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania"
Wawryniuk wyjaśniła, że pokrzywdzona została wypchnięta na jezdnię, którą poruszały się samochody, była więc "narażona na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu".
Rzecznik dodała, że "podejrzany działał publicznie i bez powodu, okazując lekceważenie dla porządku prawnego". Wyjaśniła, że za czyny, o których popełnienie oskarżono mężczyznę, grozi do trzech lat więzienia.
Wawryniuk poinformowała też, że podejrzany przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa. - Nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania. Był pod wpływem alkoholu - podała też rzecznik.
Czytaj więcej
Komentarze