Michael Douglas uhonorowany gwiazdą w hollywoodzkiej Alei Sław
Amerykański aktor, producent filmowy i scenarzysta, laureat dwóch Oscarów Michael Douglas odsłonił we wtorek swoją gwiazdę w hollywoodzkiej Alei Sław. Uczynił to w obecności m.in. swego ojca, legendy kina, 101-letniego Kirka Douglasa.
W ceremonii odsłonięcia 2648. gwiazdy na słynnym bulwarze w Hollywood wzięli udział także żona Michaela Douglasa, aktorka Catherine Zeta-Jones, jego syn Cameron, przyjaciele i fani.
74-letni Douglas, który świętuję swoje pół wieku w show-biznesie, żartował, że bardzo długo musiał czekać na gwiazdę w Alei Sław.
"Część klasycznego i nowego Hollywood"
Karierę ekranową Douglas rozpoczął w latach 60., ale sławę przyniosła mu dopiero na początku lat 70. rola detektywa w serialu telewizyjnym "Ulice San Francisco". W 1976 roku otrzymał pierwszego Oscara - jako producent filmu "Lot nad kukułczym gniazdem". Drugiego dostał w 1988 roku za pierwszoplanową rolę bezwzględnego rekina giełdowego Gordona Gekko w filmie Olivera Stone'a "Wall Street".
Zagrał główne role jeszcze w wielu innych filmach, takich jak "Coma", "Miłość, szmaragd i krokodyl", "Fatalne zauroczenie", "Klejnot Nilu", "Nagi instynkt" i "Upadek".
- Miałem szczęście być częścią zarówno klasycznego, jak i nowego Hollywood - powiedział o swojej karierze Michael Douglas.
Czytaj więcej
Komentarze