Media: jeden z podejrzewanych o zabójstwo dziennikarza w konsulacie zginął w wypadku. "Uciszono go"

Świat
Media: jeden z podejrzewanych o zabójstwo dziennikarza w konsulacie zginął w wypadku. "Uciszono go"
PAP/EPA/ERDEM SAHIN

Meszal Saad M. Albostani, jeden z podejrzewanych o zabicie dziennikarza Dżamala Chaszodżdżiego w konsulacie w Stambule, zginął w wypadku samochodowym - informuje turecki prorządowy dziennik "Yeni Safak". Dziennik podkreśla, że wypadek "był dziwny" i sugeruje, że mężczyzna został w ten sposób "uciszony".

Meszal Saad M. Albostani został przez tureckich śledczych zidentyfikowany jako jeden z 15 Saudyjczyków, którzy przylecieli do Turcji w dniu zaginięcia Dżamala Chaszodżdżiego i wkrótce potem wylecieli. Wszyscy mieli być w konsulacie w momencie, w którym dziennikarz tam zniknął.


Jak informuje dziennik "Yeni Safak", Albostani - porucznik w Królewskich Saudyjskich Siłach Powietrznych - zginął w wypadku samochodowym. Dziennik nie podaje szczegółów, nie są znane ani okoliczności wypadku, ani kiedy do niego doszło. Sugeruje jednak, że żołnierz mógł zostać "uciszony".

 

 

Dziennik rozważa, czy pozostali członkowie grupy, która pojawiła się w konsulacie, również "zostaną wyeliminowani w podobny sposób". 

 

Albostani przyleciał do Stambułu 2 października o godz. 1:45 nad ranem. Kilka godzin później do konsulatu saudyjskiego wszedł Dżamal Chaszodżdżi. Dziennikarz nie opuścił już placówki - według tureckich służb został tam zabity i poćwiartowany. Albostani wyleciał z Turcji o godz. 21:46 tego samego dnia. 

 

Chaszodżdżi na łamach "Washington Post" wielokrotnie krytykował władze swojego kraju za łamanie praw człowieka. Zaginął 2 października po wejściu do saudyjskiego konsulatu w Stambule, gdzie miał załatwiać formalności związane ze swoim ślubem. Jak podejrzewają władze Turcji, w konsulacie został zabity, a jego ciało rozczłonkowano i wywieziono z budynku.

 

grz/ Yeni Safak, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie