Były prezydent Korei Płd. skazany na 15 lat więzienia. "To zemsta polityczna"
Sąd w Seulu skazał w piątek byłego prezydenta Korei Płd. Li Miung Baka na 15 lat więzienia za korupcję i defraudację. 77-letni polityk, który rządził krajem w latach 2008-2013, nie przyznał się do winy i twierdzi że jego sprawa jest motywowana politycznie. Li został również ukarany grzywną w wysokości 13 mld wonów (11,5 mln USD).
Były prezydent został w marcu aresztowany, a w kwietniu postawiono mu formalnie 16 zarzutów, w tym przyjęcia ok. 11 mld wonów (ponad 10 mln USD) łapówek m.in. od południowokoreańskiej agencji wywiadowczej czy firmy Samsung.
Sąd skazał Li m.in. za sprzeniewierzenie 24,6 mld wonów (21,7 mln USD) z firmy produkującej części samochodowe DAS. - Takie działania ze strony prezydenta, szefa państwa i władzy wykonawczej muszą zostać zdecydowanie potępione, ponieważ nie tylko naruszają uczciwość urzędu prezydenckiego, ale także podważają zaufanie do całego urzędu - oświadczył sąd.
Czwarty przywódca z zarzutami korupcyjnymi
Li nie było w sali sądowej podczas odczytywania wyroku. Wydarzenie transmitowano na żywo w telewizji. Prokuratura żądała 20 lat więzienia dla byłego prezydenta.
To już czwarty przywódca Korei Płd., który odpowiadał przed sądem w związku z zarzutami korupcyjnymi. W kwietniu na 24 lata więzienia za korupcję, nadużywanie władzy i wymuszenia skazano byłą prezydent Park Geun Hie, która stała na czele państwa w latach 2013-2017.
Li nie przyznał się do winy, a sprawę karną przeciwko sobie określa jako zemstę polityczną rządu obecnego prezydenta Korei Płd. Mun Dze Ina.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze