Ustępujący proboszcz rzucił na parafian klątwę

Polska
Ustępujący proboszcz rzucił na parafian klątwę
pixabay.com/Skitterphoto

Skonfliktowany z parafianami w Łobodnie (gmina Kłobuck, woj. śląskie) proboszcz został przeniesiony przez kurię w inne miejsce. Na "pożegnanie", podczas mszy za zmarłych, rzucił on na wiernych klątwę. By ją znieść, nowy proboszcz wezwał biskupa.

Były już proboszcz był skonfliktowany z częścią parafian od lat. Wierni wytykali mu wysokie ceny za pogrzeb, zaczynające się zazwyczaj od 1000 zł. Głośna była historia rodziny, która musiała jednego dnia pochować dwie osoby. Proboszcz miał zażądać 1400 zł za pierwszy pochówek, a za kolejny 1300 zł.

 

Zwrócony prezent od dzieci

 

Parafian oburzyły również losy figurki Jezusa Chrystusa, którą ksiądz dostał w prezencie od dzieci komunijnych. Najwyraźniej nie przypadła mu do gustu, bo oddał ją w zastaw do pobliskiej hurtowni dewocjonaliów.

 

Gdy sprawa wyszła na jaw, wierni wystąpili do częstochowskiej kurii o przeniesienie księdza do innej parafii, a ta przychyliła się do prośby.

 

Wówczas, jak podaje serwis miejska.info.pl, ksiądz zabrał z parafii wszystkie meble, a nawet karnisze. Zniknął również duży, dębowy stół. 

 

"Osoby, które utrudniały mi życie, wyklinam"

 

W dodatku podczas piątkowej mszy za zmarłych miał przekląć mieszkańców Łobodna.

 

"Osoby, które utrudniały mi życie, wyklinam, a stołu przysięgam, że nie zabrałem" - zacytował serwis relację jednego ze świadków.

 

Nowy proboszcz zaprosił wiernych, by na własne oczy zobaczyli "gołe ściany" plebani, jakie zastał po poprzedniku.


W sprawie klątwy poprosił o przybycie do kościoła biskupa Andrzeja Przybylskiego. Ten podczas mszy przeprosił parafian i uspokoił, że modlitwy o złych intencjach nie zostają wysłuchane. Dokonał jednak całego procederu mającego na celu zniesienie przekleństwa. Akt polegał m.in. na odmówieniu odpowiednich modlitw - przekazał serwis miejska.info.pl.

 

polsatnews.pl, miejska.info.pl

ml/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie