Dieta kibica. "Zamiast po chipsy lepiej sięgnąć po polskie truskawki lub czereśnie"

Polska
Dieta kibica. "Zamiast po chipsy lepiej sięgnąć po polskie truskawki lub czereśnie"
pixabay.com/congerdesign/zdj.ilustracyjne

Dr Lucyna Pachocka, kierownik Ogólnopolskiego Centrum Dietetyki w Instytucie Żywności i Żywienia, zaleca kibicom sekundującym polskiej reprezentacji piłkarskiej, aby siedząc przed telewizorem, zamiast po chipsy sięgnęli po polskie truskawki lub czereśnie.

Dziś pierwszy mecz biało-czerwonych na mistrzostwach świata w piłce nożnej. Miliony Polaków zasiądą przed telewizorami, aby kibicować naszej drużynie. Kibicowska dieta to zazwyczaj chipsy, chrupki, a do picia piwo lub słodkie napoje.

 

Niezdrowe chipsy

 

- Stanowczo nie polecam zjadania chipsów czy chrupków - mówi dr Pachocka.

 

Wyjaśnia, że zawierają dużo tłuszczu i są poddawane wysokiej obróbce termicznej. Ponadto mają dużo soli.

 

- Taka dieta na pewno nie jest zdrowa - podkreśla Pachocka.

 

Kaloryczny alkohol

 

Nie zaleca również picia dużej ilości piwa. Oprócz negatywnego działania alkoholu na organizm zwraca uwagę na kaloryczność tego napoju. Wskazuje, że jeden gram alkoholu ma wyższą wartość energetyczną niż jeden gram cukru. - A przecież piwo zawiera także i cukry - przypomina.

 

- Po zakończeniu mistrzostw świata kibicowi będzie trudno zbić zbędne kilogramy - przestrzega dr Pachocka.

 

Zwraca uwagę również na to, że kibicowaniu zwykle towarzyszą emocje i stres, a te podnoszą ciśnienie tętnicze, sprzyjają powstawaniu chorób serca. Radzi, aby zamiast fast foodów jeść przed telewizorem truskawki i czereśnie, tym bardziej, że jest akurat na nie sezon. A po meczu np. przejść się na spacer.

 

PAP

nro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie