Włoski trzecioligowiec złożył propozycję "bohaterowi" finału Ligi Mistrzów. "Mógłby odzyskać spokój"

Świat

Beniaminek włoskiej trzeciej ligi Rimini Football Club 1912 zaoferował roczny kontrakt bramkarzowi Lorisowi Kariusowi. Fatalne interwencje Niemca sprawiły, że Liverpool przegrał w soboyę z Realem Madryt 1:3 finał Ligi Mistrzów.

Piłkarz z blond włosami, w czarnej koszulce z logo Ligi Mistrzów, ociera łzy lub przeciera oko dłonią.
PAP/EPA/SEDAT SUNA

Szef klubu z Rimini Giorgio Grassi stwierdził, że chce sprawić prezent Kariusowi na 25. urodziny, które będzie obchodził 22 czerwca, i zaprosił go na kilka dni do Włoch.

 

- Roczna umowa z Rimini FC to byłoby idealne rozwiązanie. Mógłby odzyskać spokój, siłę, wiarę we własne możliwości i znów podążałby za marzeniami. Nie będzie jednak łatwo, bowiem o miejsce w składzie musiałby rywalizować ze wspaniałym bramkarzem i kapitanem Francesco Scottim. Jestem pewien, że Loris znalazłby wielkie wsparcie ze strony całego miasta - zaznaczył Grassi.

 

Zaraz po finale LM w Kijowie Karius przeprosił wszystkich za "dwa koszmarne błędy". Przyznał, że mecz z Realem był najgorszym momentem w dotychczasowej karierze. Otrzymał nawet śmiertelne pogróżki.

 

 

PAP

 

 

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

dk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie